Drugi raz w tym sezonie Barcelona rozegrała dwa kolejne mecze w lidze hiszpańskiej bez straty gola. Pierwszy raz miał miejsce w spotkaniach z Alavés na Camp Nou i Valladolid na Nuevo Zorrilla na początku rozgrywek. Na następną taką serię trzeba było czekać trzy i pół miesiąca.
W międzyczasie ekipa Valverde w jedenastu kolejkach traciła przynajmniej jednego gola, co w sumie dało aż 19 straconych bramek. Barcelona straciła m.in. 4 gole w meczu z Betisem (3-4).
Espanyolowi udało się trafić do bramki, ale po konsultacji z VARem trafienie zostało anulowane, ponieważ Óscar Duarte był na spalonym. Po tym ostrzeżeniu piłkarze Barçy nie pozwolili już gospodarzom na zdobycie honorowego gola.