Rzecznik zarządu FC Barcelony, Josep Vives porozmawiał z mediami po zgromadzeniu, które odbyło się we wtorek na Camp Nou. Jego efektem było zatwierdzenie Barça Studios, czyli projektu, który będzie zarządzał całą treścią audiowizualną klubu, włączając w to Barça TV. Vives poruszył także sprawy bieżące.
Anulowanie programu „La Sotana”: „Nie możemy oceniać decyzji innych firm. Bartomeu czuł się obrażony treścią tego programu? Barça zawsze była zwolennikiem wolności słowa, co nie oznacza, że przestępstwo można przepisać jednej osobie, nawet w celach humorystycznych”.
Alcácer został sprzedany do Bundesligi, a Barça szuka napastnika: „Nie żałujemy tego. Jesteśmy bardzo zadowoleni z sukcesów Paco Alcácera w Borussii Dortmund”.
Cisza ws. Paulinho: „Chcemy wyjaśnić detale takich korzystnych operacji, jak ta. Nie możemy jednak podać dokładnych liczb, ponieważ jesteśmy objęci klauzulą poufności. Muszę jednak powiedzieć, że ta operacja była wspaniała dla Barcelony, dla Guangzhou i samego zawodnika”.
Transfer napastnika: „Nasz sekretariat techniczny zawsze zwraca uwagę na rynek transferowy, aby wzmocnić zespół”.
VAR: „Zarząd Barçy zawsze bronił tego narzędzia. Służy po to, aby pomóc futbolowi i sędziowaniu. Normalne jest, że kiedy stosuje się coś nowego, to coś musi ulegać poprawie. VAR to wspaniałe narzędzie, chociaż wiemy, że może nam zaszkodzić w niektórych chwilach”.
Przyszłość Valverde: „Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Jest wytrwały, dyskretny, skromny… Ma kontrakt i jesteśmy spokojni. Pozwólmy mu pracować, ponieważ skupia się teraz na decydującej części sezonu. Ludzie narzucają nam terminy, kiedy wszystko się dobrze układa. Jest uczciwość i reszta, terminy są zbędne”.
Neymar: „Nigdy nie rozmawiamy o zawodnikach, którzy grają w innych zespołach. Neymar ma kontrakt z innym klubem. Podjął taką decyzję po przedłużeniu umowy z naszym klubem. Mamy świetną kadrę i jesteśmy skoncentrowani na walce o tytuły. Czy dzwonił pięć razy? To nie jest prawda, ale nie mówimy o tym, co dzieje się wewnątrz”.