Wielu kibiców może tego nie wiedzieć, ale FC Barcelona zagra dziś mecz w finale piłkarskiej Ligi Mistrzów. Piłkarki Blaugrany spróbują przełamać hegemonię francuskiego Lyonu i sięgnąć po pierwszy Puchar Europy w historii swojej sekcji. Mecz w Budapeszczie rozpocznie się o 18:00.
Kobieca piłka nożna przeżywa swój rozkwit w XXI wieku. Zbiegło się to w czasie z utworzeniem Pucharu Europy dla pań (2001), przemianowanego w 2008 roku na Ligę Mistrzów. W latach 2010-2018 panie rozgrywały swoje finały w tych samych miastach, w których grali później panowie. Dotychczas te rozgrywki wygrywało 7 różnych drużyn, w tym aż 4 niemieckie. Rekord należy jednak do Lyonu, który zwyciężał w trzech ostatnich edycjach, a łącznie triumfował 5 razy. Barca jest pierwszą drużyną z Hiszpanii, która w ogóle dotarła do finału.
Kobieca sekcja piłkarska Futbol Club Barcelona powstała w 1988 roku. Dziewczyny rywalizowały bez większych sukcesów (jeden Puchar Króla w 1994 roku) aż do 2012 roku gdy zaczęły seryjnie sięgać po mistrzostwo kraju (4 z rzędu). W 2016 roku ligę wygrały piłkarki Athletic Bilbao, później trzykrotnie zawodniczki Atletico Madryt, a Barcelona za każdym razem była druga, co dawało przepustkę do udziału w Lidze Mistrzów (kilka najlepszych krajów może wystawić tam dwie swoje drużyny). Blaugrana aż czterokrotnie odpadała w ćwierćfinale, a w 2017 roku w półfinale (rywalem było PSG). W tym roku nastąpił przełom - po ograniu kazerskiego Kazygurtu, Glasgow City i norweskiego LSK Kvinner nasze panie w półfinale okazały się lepsze od Bayernu Monachium (dwa razy po 1:0).
Podopieczne Frana Sancheza grają w ustawieniu 4-3-3. Ofensywne tridente tworzą Brazylijka Andressa, Angielka Duggan i Holenderka Martens. W pozostałych formacjach przeważają Hiszpanki. Największą gwiazdą Francuzek jest Ada Hegerberg, zdobywczyni kobiecej Złotej Piłki za 2018 rok. 23-letnia Norweżka w 164 meczach dla Lyonu zdobyła aż 190 bramek i zdobyła ze swoim klubem 12 trofeów w ciągu 5 sezonów gry. Obie drużyny spotkały się w ćwierćfinale tych rozgrywek przed rokiem i Lyon wygrał oba mecze 2:1 oraz 1:0. Czy "Dumę Katalonii" stać na zrewanżowanie się i przerwanie hegemonii Lyonu? Finały rządzą się swoimi prawami, więc czekamy na piękną niespodziankę w sobotnie popołudnie.
Olympique Lyon - FC Barcelona, Groupama Arena, 18.05.2019 godz.18:00