• 1165
FC Barcelona
5 : 2
Real Betis
La Liga   Olímpic Lluís Companys - 21:00 25-08-2019
Części samochodowe online – iParts.pl

Barcelona na piątkę!

Barcelona przystępowała do dzisiejszego spotkania ze sporymi brakami kadrowymi. Z powodu kontuzji w napadzie nie mogli zagrać zarówno filar drużyny, Leo Messi, jak i Luis Suarez, który dorobił się urazu w poprzednim spotkaniu oraz wiecznie niefrasobliwy Ousmane Dembele. Skutkiem tego Ernesto Valverde musiał zdecydować się na dość eksperymentalne zestawienie linii ataku.


Już w okolicach 7. minuty Griezmann oddał strzał na bramkę rywali, który początkowo wydawał się być groźny, jednak ostatecznie piłka wylądowała obok dalszego słupka i nie miała szansy zagrozić Martinowi. Przez pierwszy kwadrans gospodarze mocno naciskali na swojego przeciwnika, prowadząc mecz absolutnie pod swoje dyktando, a napastnicy Betisu mogli tylko z daleka pomachać ter Stegenowi, który był totalnie bezrobotny. W 14. minucie niespodziewany strzał oddał ponownie Griezmann, ale wylądował on w rękawicach Martina. Warto nadmienić, że od początku meczu Francuz wykazywał się bardzo dużą gorliwością w konstruowaniu gry, miał bodajże największy współczynnik kontaktu z piłką.
W 15. minucie jednak stało się coś... bardzo dziwnego. Sergio Busquets nonszalancko zagrał piłkę do przeciwnika, a Betis postanowił skorzystać z tego bardzo hojnego prezentu, tym bardziej że zdezorientowana obrona Barcelony niemalże rozstawiła rywalom czerwony dywan do bramki. Wystarczyło zaledwie kilka dotknięć futbolówki i ter Stegen musiał wyciągać piłkę z siatki po uderzeniu Fekira, nowej gwiazdy zespołu z Sevilli.
W następnej partii pierwszej połowy Blaugrana starała się sforsować zasieki obronne gości, jednak zawodnicy Rubiego postawili sobie za cel, by wyłącznie przeszkadzać gospodarzom w konstruowaniu akcji i nastawiać się na szybkie kontry. Po jednym z takich manewrów nerwy puściły Pique, który nie nadążył za graczem Betisu i powalił go na murawę, za co słusznie obejrzał żółty kartonik, a sędzia obdarował poszkodowanych stałym fragmentem gry. Do piłki podszedł Fekir i oddał mocny strzał, ale nie zaskoczył ter Stegena. Chwilę póżniej w polu karnym pośliznął się Rafinha, ale nie było mowy o rzucie karnym.
W 37. minucie pięknym prostopadłym podaniem Busquets uruchomił na lewym skrzydle Albę, ten podał piłkę do wbiegającego w pole karne Rafinhę, ale tylko sam zainteresowany wie, jakim cudem nie znalazła się ona w siatce Martina. Cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy fantastycznym podaniem popisał się Sergi Roberto, a piłkę do siatki wpakował jeden z najbardziej aktywnych zawodników tej partii meczu, czyli Antoine Griezmann.
Druga połowa rozpoczęła się doskonale dla gospodarzy. Sergi Roberto zagrywał piłkę w kierunku pola karnego, choć wydawało się, że jest ona stracona, jednak w powszechnym zamieszaniu ostatecznie wylądowała pod nogami Griezmanna, który pięknym strzałem umieścił ją w siatce, wyprowadzając swój zespół na 2:1. Francuz nie odmówił sobie małego show, ponieważ po celebracji gola podbiegł do rogu boiska i wyrzucił w powietrze bordowo-granatowe confetti. Potem zaczęła się już tylko zabawa w wykonaniu Blaugrany.
W 56. minucie Semedo wypuścił się niemalże do linii końcowej boiska i prostopadłym podaniem uruchomił Carlesa Pereza, który minął Guardado i wpisał się na listę strzelców, na co skrupulatnie pracował od pierwszej sekundy spotkania. Nie minęły cztery minuty, a o piłkę powalczył Griezmann, ta trafiła do Busquetsa, który popisał się świetnym prostopadłem podaniem do wbiegającego z lewej strony Alby, a ten bez zastanowienia umieścił ją w siatce i na tablicy wyników mogliśmy obejrzeć rezultat 4:1.
W 72. minucie z boiska zszedł Busquets, który wpisał się na listę asystujących, a zmienił go Arturo Vidal. Piętnaście minut przed zakończeniem pierwszej połowy doświadczyliśmy zdarzenia wręcz niebywałego w erze Ernesto Valverde - na boisko wszedł młodziutki Ansu Fati, zaledwie 16-letni zawodnik sekcji młodzieżowej. Chwilę przed tym debiutem jednak Blaugrana doprowadziła do wyniku 5:1. Akcję zainicjował Carlos Perez, posłał piłkę na lewe skrzydło do Griezmanna, który wślizgiem podał futbolówkę do Arturo Vidala, który pewnym strzałem pokonał Martina.
Dziesięć minut przed zakończeniem spotkania z rozproszenia w fazie euforii w drużynie gospodarzy skorzystał Betis. Griezman wpuścił trochę na minę de Jonga, Barcelona straciła piłkę, a Moron strzelił gola pocieszenia bardzo ładnej urody. Chwilę później boisko opuścił Rafinha, a na murawie zameldował się Junior Firpo, który jak warto nadmienić - jest byłym piłkarzem Realu Betis. W 85. minucie bardzo bliski wpisania się na listę srzelców w swoim debiucie był Ansu Fati, jednak piłka minimalnie minęła słupek bramki.


Co to był za mecz! W pierwszej połowie, w trakcie której znakomita większość fanów FC Barcelony łapała się z zażenowania za głowy, w następnej nie nadążała z oklaskiwaniem kolejnych goli i wspaniałych zagrań jej piłkarzy. Na wielki plus również debiut Ansu Fatiego, który udowodnił, że nie boi się grać piłką. Cóż, oby więcej takich drugich połówek!


FC Barcelona 5:2 Real Betis


Antoine Griezmann (41', 50'), Carles Perez (56'), Jordi Alba (60'), Arturo Vidal (77')
Nabil Fekir (15'), Loren Moron (79')

25.08.2019 23:19, autor: barcelona125, źródło: własne
Głosować mogą tylko użytkownicy posiadający 100 BO punktów.

Oceny zawodników

Powiązane newsy

Mecze


FC Barcelona

Real Madryt
3 : 2
Copa del Rey
La Cartuja - 22:00 26-04-2025

FC Barcelona

Inter Mediolan
3 : 3
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 30-04-2025

Real Valladolid

FC Barcelona
1 : 2
La Liga
José Zorrilla - 21:00 03-05-2025

Inter Mediolan

FC Barcelona
4 : 3
Champions League
Giuseppe Meazza - 21:00 06-05-2025

FC Barcelona

Real Madryt
4 : 3
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 16:15 11-05-2025

RCD Espanyol

FC Barcelona
0 : 2
La Liga
Stage Front - 21:30 15-05-2025

FC Barcelona

Villarreal CF
2 : 3
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 19:00 18-05-2025

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Barcelona 37 27 4 6 99 39 85
2 Real Madrid 37 25 6 6 76 38 81
3 Atlético de Madrid 37 21 10 6 64 30 73
4 Athletic Club 37 19 13 5 54 26 70
5 Villarreal 37 19 10 8 67 49 67
6 Real Betis 37 16 11 10 56 49 59
7 Celta de Vigo 37 15 7 15 57 56 52
8 Rayo Vallecano 37 13 12 12 41 45 51
9 Osasuna 37 12 15 10 47 51 51
10 Mallorca 37 13 8 16 35 44 47
11 Real Sociedad 37 13 7 17 35 44 46
12 Valencia CF 37 11 12 14 43 53 45
13 Getafe 37 11 9 17 33 37 42
14 Alavés 37 10 11 16 37 47 41
15 Girona 37 11 8 18 44 56 41
16 Sevilla 37 10 11 16 40 51 41
17 Espanyol 37 10 9 18 38 51 39
18 Leganés 37 8 13 16 36 56 37
19 Las Palmas 37 8 8 21 40 59 32
20 Real Valladolid 37 4 4 29 26 87 16

Ostatnie komentarze

Części samochodowe online – iParts.pl