FC Barcelona wypożyczyła Juana Mirandę do Schalke, aby zawodnik mógł dalej się rozwijać. Obrońca jednak grał mało i nie zostanie w Niemczech. Klub musi podjąć decyzję odnośnie przyszłości 20-latka, którego kontrakt wygasa w 2021 roku: przedłuży z nim umowę i ponownie go wypożyczy lub go sprzeda. Duma Katalonii dyskutuje o tym z Betisem, skąd przybył Miranda i gdzie może wrócić.
Młody obrońca ma też jednak inne propozycje, a kilka drużyn interesuje się jego przyszłością. W Niemczech Schalke w ostatnich meczach, które zostały do rozegrania, spróbuje przekonać Mirandę do pozostania, mimo że Barcelona i zawodnik przed 31 maja, który był datą graniczną, poinformowali niemiecki klub, że nie zdecydują się na wypełnienie drugiego roku wypożyczenia.
W Bundeslidze Mirandę obserwuje też Borussia Mönchengladbach, która walczy o udział w Lidze Mistrzów. Oprócz Betisu sprowadzenie zawodnika rozważają również inne drużyny ligi hiszpańskiej. Zainteresowanie graczem ponownie okazał Juventus; ponadto chce go Porto, które uważa, że może on zastąpić Álexa Tellesa, który jedną nogą jest już poza klubem; pytało o niego również PSV.