Cristiano Ronaldo być może nie będzie mógł zagrać z Barceloną w ramach drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z powodu koronawirusa. Według protokołu UEFA na tydzień przed meczem Portugalczyk powinien otrzymać negatywny wynik testu, jednak według Correio da Manhã wynik nadal jest pozytywny.
Cristiano opuścił zgrupowanie kadry narodowej w Lizbonie, aby uniknąć dłuższej izolacji, przez co jego występ w starciu z Barceloną z góry byłby wykluczony, ale teraz okazuje się, że być może i tak nie zagra.
Ani Juventus, ani Cristiano nie poddają się. Włosi mieli wysłać UEFie dokumentację nt. stanu zdrowia zawodnika, w której mieli wykazać, że Portugalczyk nie ma objawów choroby i nie gorączkował w ostatnich dniach. UEFA zdecyduje teraz, czy na 48 godzin przed meczem Portugalczyk będzie mógł przejść kolejny test i w przypadku negatywnego wyniku będzie mógł zagrać z Barceloną.
Jak można zobaczyć na zdjęciach w mediach społecznościowych, Cristiano czuje się bardzo dobrze i nie chce przegapić starcia z Messim. Wciąż istnieje szansa, że w środę pojawi się na boisku.