Matthijs de Ligt był jednym z celów transferowych Barcelony dwa lata temu i ponownie znalazł się na radarze Dumy Katalonii. Holender jest jednak szczęśliwy w Juve i nie zdaje sobie sprawy z zainteresowania Barcy.
FC Barcelona pragnie wzmocnić w tym okienku transferowym swoją obronę. De Ligt byłby wymarzoną opcją, ale nierealną, chociażby z punktu finansowego.
“Jestem bardzo szczęśliwy w Juventusie. Znajduję się w swoim żywiole.”
“Wyniki nie były najlepsze, ale czuję się dobrze na boisku i doceniają mnie.”
“Wiele klubów ma problemy ekonomiczne, o szczegóły musiałbyś się spytać władz.”
Barcelona uzgodniła już warunki kontraktu z Erikiem Garcią i chciałaby pozyskać jeszcze jednego stopera. De Ligt nie zdaje sobie sprawy z planów Dumy Katalonii.
“Nic o tym nie wiem. Nie warto teraz o tym myśleć, nie mam nic do powiedzenia. Nikt się ze mną nie kontaktował.”