Barça przeczesuje rynek w poszukiwaniu silnego pomocnika. Katalończykom bardzo podoba się Youri Tielemans z Leicester, ale na ich liście są również inne nazwiska.
Jak zapewniają we Włoszech, Barcelona obserwuje też Francka Kessiégo z Milanu, którego kontrakt wygasa po tym sezonie, więc jeśli nie dogada się w sprawie przedłużenia umowy, zmieni drużynę. W zeszłym sezonie w 50 meczach zdobył 14 bramek i był głównym wykonawcą karnych w Milanie.
Negocjacje w sprawie przedłużenia umowy Kessiégo utknęły w martwym punkcie, przez co kilka drużyn, w tym Barça, zainteresowało się sytuacją zawodnika. Iworyjczyk żąda jednak wysokiego kontraktu: 6 milionów euro netto za sezon. Może to być sporą przeszkodą w jego transferze na Camp Nou, ponieważ z powodu trudnej sytuacji finansowej klub pracuje nad obniżeniem pensji graczy.
Franck Kessié przyciągnął też uwagę Paris Saint-Germain, które latem tego roku zamieniło się w specjalistę od darmowych transferów, oraz Liverpoolu i Tottenhamu.