Maj 2015. Legendarne już półfinały Ligi Mistrzów Barcelony z Bayernem Guardioli. Niezwykle zacięty i wyrównany pierwszy mecz, który Leo Messi rozstrzygnął w pojedynkę dopiero w ostatnim kwadransie. Rewanż zaczął się od szybkiego gola Benatii dla Bayernu, trybuny na Allianz Arenie skakały i śpiewały, monachijczycy dostali wiatru w żagle, ale dwa szybkie ciosy Neymara podcięły im ostatecznie skrzydła. 5-1 w dwumeczu, Barca w berlińskim finale. W drugiej połowie wyglądało na to jakby ekipa Luisa Enrique okazała litość rywalom, Barca grała na pół gwizdka, dostała dwa gole i przegrała mecz, nie miało to jednak większego znaczenia. To był jeden z ostatnich momentów gdy wielkiej Barcelony bała się cała Europa, cały świat. Dziś dla Bayernu mecz kompletnie bez znaczenia, ale nie wydaje się, by ktokolwiek miał tu odpuścić. Drużyna Xaviego musi jednak wygrać, by nie patrzyć na rywali i awansować do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Szukamy cudu od 21:00.
Manchester City 18 bramek.
Lipsk 15.
Liverpool 17.
Ajax 20.
Sporting Lizbona 14.
Real 14.
Bayern 19.
FC Barcelona 2. DWA. D W A.
Dwie bramki zdobyła Barca w tegorocznej Lidze Mistrzów, co najlepiej pokazuje upadek naszej drużyny. Tylko Malmo i Dynamo Kijów strzeliło mniej (1), Szachtar zdobył tyle samo. Pique z Dynamem u siebie i Fati z Dynamem na wyjeździe. Tego drugiego niestety dziś zabraknie, a Barca musi strzelać. Remis czy porażka - to nie ma żadnego znaczenia. Sprawa jest dość prosta: jeśli Blaugrana wygra na Allianz to na pewno awansuje do 1/8 finału z drugiego miejsca. Jeśli nie wygra to trzeba spojrzeć na mecz w Lizbonie, gdzie Benfika podejmie Dynamo Kijów. Portugalczycy nie mogą wygrać aby Barca awansowała. Jeśli jednak zdobędą trzy punkty, a Barcelona 0 lub 1 to czeka nas pierwsza w historii przygoda w Lidze Europy, czyli następcy Pucharu UEFA, w którym Blaugrana ostatnio rywalizowała w sezonie 03/04, a więc rok przed debiutem Messiego. Losowanie obu europejskich pucharów w poniedziałek. W przypadku Ligi Europy Barca zagra dodatkowy dwumecz play-off o wejście do 1/8 finału przeciwko drużynie z drugiego miejsca w grupie Ligi Europy. W przypadku Ligi Mistrzów potencjalni rywalie to: Manchester City, Liverpool i Ajax (na pewno) oraz Manchester United, Lille i Chelsea (najprawdopodobniej).
Jak dziś zagra Barca? Być może 3-4-3, z Pique, Araujo i Ericiem w pierwszym składzie. Alba, Busquets, Nico i Frenkie de Jong zagraliby w tym układzie w pomocy, a Gavi, Depay i Dembele w ataku. Dla Francuskiego skrzydłowego to być może ostatnia okazja by zapisać się pozytywnie w pamięci kibiców Barcy, dla których jest jednym z najgorszych transferów w historii. Fati, Braithwaite, Pedri, Aguero i Sergi Roberto są wykluczeni z dzisiejszego występu. 34-letni Julian Nagelsmann (kilka miesięcy młodszy od Pique!) musi sobie radzić bez kontuzjowanych Gnabrego, Goretzki i Sabitzera, a Kimmich i Chupo-Moting mają koronawirusa. Z obozu monachijczyków słychać jednak pragnienie zakończenia fazy grupowej z kompletem zwycięstw, tu nie będzie odpuszczania. Przed Neuerem zagrają Pavard, Sule, Nianzou i Davies, w pomocy Musiala, Roca, Muller, Tolisso i Coman, a na szpicy nieprawdopodobny Robert Lewandowski, który dwa sezony temu zdobył 55 bramek w 47 meczach we wszystkich rozgrywkach, sezon temu 48 bramek w 40 meczach, a teraz na początku grudnia ma już 27 trafień w 21 spotkaniach. 82 bramki łącznie w Lidze Mistrzów to trzeci najlepszy wynik w historii, więcej mają oczywiście tylko Messi (125) i Cristiano Ronaldo (140). Ciekawostką jest fakt, że Muller zrówna się dziś w ilości występów w Champions League z Iniestą, zagra po raz 130, to ex aequo ósme miejsce na liście wszech czasów. Najwięcej zagrał Cristiano (dziś 182 mecz), a czwarty jest Xavi ze 151 meczami w latach 1998-2015.
To miało być wielkie święto futbolu na Allianz Arenie, ale premier Bawarii niespodziewanie w zeszłym tygodniu ogłosił lokalny lockdown i mecz odbędzie się w smutnej oprawie bez kibiców. To poniekąd faworyzuje Barcę, choć bez kibiców graliśmy też swego czasu w Lizbonie i skończyło się pamiętnym 2-8. Barca nigdy jeszcze nie wygrała w Monachium, więc dziś potrzebuje naprawdę dobrego meczu, perfekcyjnej skuteczności i w dodatku słabszego wieczoru gwiazd gospodarzy. Czy to wszystko się wydarzy? Będzie o to ciężko, jeśli Bayern zagra na swoim normalnym poziomie to jest w tej chwili dwie półki wyżej od "Dumy Katalonii". Będziemy nerwowo nasłuchiwać doniesień z Lizbony, Dynamo potrafiło u siebie bezbramkowo zremisować z Benfiką...
Bayern Monachium - FC Barcelona, Allianz Arena, 8.12.2021 godz.21:00
Sędziuje: Ovidiu Hategan (Rumunia)