Philippe Coutinho powoli zaczyna akceptować to, że musi odejść z Barcelony. W Brazylii informują, że zawodnik rozważa powrót do ojczyzny.
Do drużyn z Europy zainteresowanych Coutinho – Arsenalu, Tottenhamu, Evertonu i Newcastle – dołączyły teraz Atlético Mineiro i Palmeiras. Brazylijczyk, którego kontrakt wygasa w 2023 roku, myśli tylko o tym, aby w najbliższych miesiącach rozegrać jak najwięcej minut, żeby przekonać Tite, że może być ważnym graczem na przyszłorocznym Mundialu w Katarze.
Na dzień dzisiejszy głównym problemem, podobnie jak w przypadku europejskich drużyn, jest osiągnięcie porozumienia z FC Barceloną, która po zapłaceniu Liverpoolowi za gracza 140 milionów euro w styczniu 2018 roku chce otrzymać przynajmniej część pieniędzy i uwolnić się od wysokiej pensji pobieranej przez Brazylijczyka.