Dwa punkty stracone tuż przed końcem
FC Barcelona zremisowała 1-1 na wyjeździe z Granadą w meczu 20. kolejki La Ligi.
Duma Katalonii wyszła następującym składem: ter Stegen, Alba, Eric, Piqué, Dani Alves, Gavi, Busquets, Nico, Jutglà, Luuk de Jong oraz Dembélé. W pierwszych minutach bramkę zdobył Luuk de Jong, ale nie została ona uznana z powodu spalonego. Holender był bardzo aktywny i miał jeszcze kilka niezłych szans na gola. W okolicach 25. minuty Granada wyszła szybkim atakiem, ale świetną interwencję zaliczył ter Stegen, który kilka minut wcześniej popisał się niecelnym podaniem. Granada bardzo dobrze broniła i nie dopuszczała Barcelony do swojego pola karnego.
Na drugą połowę Barcelona wyszła takim samym składem, ale w 54. minucie boisko z powodu urazu opuścił Eric García, którego zastąpił Clément Lenglet. Chwilę później po dośrodkowaniu Daniego Alvesa piłkę do siatki skierował głową Luuk de Jong. Na ostatnie pół godziny Memphis i Abde pojawili się na boisku za Luuka i Ferrana. Dziesięć minut przed końcem drugą żółtą kartkę otrzymał Gavi, więc Xavi zdecydował się zastąpić Dembélé Álvaro Sanzem. Granada zaczęła bardziej atakować i oddała celny strzał na bramkę, ale na posterunku był ter Stegen. Tuż przed końcem podstawowego czasu gry gospodarzom po rzucie rożnym udało się doprowadzić do remisu. Chwilę później ter Stegen po raz drugi podał pod nogi przeciwnika, ale zdołał obronić oddany po chwili strzał.
Barcelona wraca z Andaluzji z jednym punktem, chociaż była blisko kompletu oczek. Po czerwonej kartce Katalończycy stracili koncentrację, a gospodarze poczuli, że mają szansę na punkty, przycisnęli gości i zdobyli bramkę. Granada grała bardzo dobrze w defensywie, co może potwierdzić mała liczba celnych strzałów oddanych przez Katalończyków. Kolejny mecz w środę. O 20 Barcelona zmierzy się z Realem Madryt w półfinale Superpucharu Hiszpanii.
Granada – FC Barcelona 1-1
57’ – 0-1 – Luuk de Jong
89’ – 1-1 – Antonio Puertas