Marc-André ter Stegen postanowił, że nie weźmie udziału w pierwszych czterech spotkaniach kolejnej edycji Ligi Narodów z Włochami (4 i 14 czerwca), Anglią (7 czerwca) oraz Węgrami (11 czerwca) i zakończy sezon po towarzyskim meczu w Sydney 25 maja. Niemiecki związek Piłki Nożnej wydał komunikat, w którym informuje o decyzji podjętej razem z Hansim Flickiem. Selekcjoner przyznał: „Marc i ja rozmawialiśmy o jego sytuacji osobistej w reprezentacji i w FC Barcelonie. Jest jednym z najlepszych bramkarzy na świecie. Z powodu kontuzji w ostatnich latach nie miał wakacji, ponieważ się leczył. Zwłaszcza mając na uwadze mundial w Katarze ustaliliśmy, że w tym roku ważny jest odpoczynek od treningów i meczów”. Tym samym potwierdził również, że będzie liczyć na niego na tegorocznych Mistrzostwach Świata.
Ter Stegen argumentował swoją decyzję także tym, że rok temu przed Euro przeszedł operację kolana w Szwecji: „Zawsze jestem zadowolony z reprezentacji i z każdego powołania. Z drugiej strony po trzech intensywnych sezonach i bez letniej przerwy cieszę się, że trener poparł mój odpoczynek”.
W tym sezonie bramkarz pojawił się na boisku w trzeciej kolejce w meczu z Getafe. Kolejny raz spędził wakacje na leczeniu kolana. Po 2-8 z Bayernem w Lizbonie również przeszedł operację i zagrał dopiero 4 listopada w starciu z Dynamem Kijów. W rozgrywkach 2018/2019 po porażce z Liverpoolem 4-0 nie wrócił już do gry, ale rozpoczął kolejny sezon bez opóźnień.