Rozwiązanie przyszłości Samuela Umtitiego jest jednym z najważniejszych zadań, jeśli chodzi o odejścia z pierwszej drużyny. 28-latek, który kilka miesięcy temu przedłużył kontrakt z Barçą do 2026, dzięki czemu klub mógł zarejestrować zimowe transfery, nie mieści się w planach sztabu szkoleniowego. Ze względu na wysoką pensję i wątpliwości co do jego stanu zdrowia trudno jest odgadnąć, co się stanie z Umtitim. Pere Guardiola, prezes zarządu Girony, został zapytany w programie Què t’hi jugues w SER Catalunya, czy byłby zainteresowany pozyskaniem Francuza. „Nie wykluczamy tego”, odpowiedział.
Guardiola od razu dodał, że transferami z i do klubu zajmują się osoby odpowiedzialne za obszar sportowy. „O tych sprawach rozmawiajcie z Quique Cárcelem [dyrektorem sportowym] i Michelem [trenerem]”, zaznaczył. Najczęściej mówi się, że Umtiti może wrócić do Lyonu, skąd trafił na Camp Nou.
Pere Guardiola, brat trenera Manchestru City Pepa Guardioli, przyznał, że Girona będzie potrzebowała wzmocnień, które pozwolą jej się zadomowić w Primera División. Jest też jednak gotowy na to, że któryś z większych klubów może się zainteresować perłami katalońskiego zespołu. Zapytany o Arnau Martíneza, 19-letniego prawego obrońcę, i ewentualne zainteresowanie nim Barcelony, odpowiedział: „Arnau zadebiutował u nas w wieku 18 lat. To bardzo dobry zawodnik, nie wiem, czy na poziomie Barçy, bo o tym powinna zdecydować Barça, ale jest bardzo dobry”. Obrońca rozegrał w tym sezonie 40 meczów, zdobył gola i zaliczył sześć asyst.