Youssoufa Moukoko będzie jednym z bohaterów okienka transferowego. Zawodnik poczynił ogromne postępy, a jako że jego kontrakt wygasa w czerwcu, interesuje się nim wiele klubów. Napastnika obserwują zespoły z Premier League, a jego pozyskanie rozważa też Barcelona.
W tym momencie negocjacji opcja pozostania w Bundeslidze wydaje się najmniej prawdopodobną spośród wszystkich. Przyznał to reprezentant gracza, Patrick Williams, w rozmowie ze Sky Sports: „Mogę potwierdzić, że póki co nie jesteśmy blisko porozumienia dot. nowego kontraktu z Borussią Dortmund. Moukoko interesuje się każdy klub na świecie, zwłaszcza jeśli jest dostępny w ramach darmowego transferu”.
Rozdźwięk pomiędzy klubem a zawodnikiem spowodowany jest pieniędzmi. Jedna strona żąda 5-6 mln euro, ale oferta drugiej jest o wiele niższa. W tej sytuacji Chelsea przedstawiła Niemcowi swoją propozycję.
Barça wie, że zawodnik chce jak najszybciej podjąć decyzję, ale Duma Katalonii rozważy jego pozyskanie tylko wtedy, gdy będzie mogła go zakontraktować za darmo. Moukoko musiałby zignorować oferty z Premier League i naciski ze strony Borussii, aby przedłużyć umowę lub odejść w styczniu. Dyrekcja sportowa Barçy zdaje sobie sprawę z tego, że to wyjątkowa okazja, a zawodnik jest fanem Dumy Katalonii. Jeśli będzie chciał grać w stolicy Katalonii, będzie musiał się postarać i wytrzymać.
Moukoko, który niedawno skończył 18 lat, został powołany przez Hansiego Flicka na Mundial w Katarze. Zadebiutował w meczu z Japonią w pierwszej kolejce fazy grupowej. To zasłużona nagroda za wspaniały sezon: w 22 meczach Borussii zdobył sześć bramek i zaliczył tyle samo asyst.