Ronald Araujo zakończył wczorajszy Klasyk z dolegliwościami w obrębie mięśni przywodzicieli. Stoper podczas spotkania dawał kilka sygnałów, że nie czuje się najlepiej, ale dograł ten mecz do końca. Po ostatnim gwizdku Urugwajczyk chłodził bolące miejsca lodem.
Dzisiaj Ronald Araujo przejdzie dokładne badania, aby określić czy doszło do jakiegoś poważniejszego urazu. Wyniki mogą być bardzo ważne, ponieważ Urugwajczyk został powołany do reprezentacji swojego kraju.
Reprezentacja Urugwaju zagra w Azji dwa mecze towarzyskie. Pierwszy zaplanowano na 24.03 z Japonią, a drugi na 28.03 przeciwko Korei Południowej. W razie potwierdzenia urazu lub ryzyka jego odniesienia, klub będzie rozmawiał z federacją.