Xavi Hernández wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Getafe.
Sytuacja Getafe w tabeli sprawia, że mecze jest bardziej niebezpieczny, biorąc pod uwagę to, jak cierpieliście w pierwszym spotkaniu?
To bardzo agresywna drużyna na swoim boisku, terminarz nie pomaga. Będzie trudno, z dużą liczbą drugich zagrań. Są bardzo agresywni i bardzo mocni.
Trudno jest utrzymać skupienie na rywalizacji?
Nie, trudne jest wygrywanie meczów, a jutro mamy skomplikowane spotkanie, bo Getafe gra o życie. Jesteśmy podekscytowani, znajdujemy się w uprzywilejowanej sytuacji, ale trzeba ją utrzymać. Musimy wygrać wiele meczów, aby zapewnić sobie mistrzostwo.
Młodzi mogą odgrywać ważniejszą rolę?
Zagrają ci, którzy są w najlepszym momencie. Nie patrzymy na wiek. Mamy szeroką kadrę, aby rywalizować i wygrywać. To nie czas na testy.
Jak Pan sądzi, kiedy mogą wrócić Pedri i Frenkie?
Musimy ich trochę stopować. Wykonali już dużą część leczenia, gdyby to przyspieszyć, mogliby zagrać w ten weekend, ale lepiej jest wytrzymać jeszcze tydzień.
Priorytetem jest pozyskanie prawego obrońcy?
Jestem zadowolony z występów wszystkich zawodników, którzy musieli grać na prawej obronie: Koundé, Araujo, Sergiego Roberto, Balde… Później pomyślimy o planach na nowy sezon. Na ten moment myślę, że pozycja jest dobrze zabezpieczona do końca sezonu.
Dlaczego będziecie podróżować pociągiem?
Ze względu na środowisko i godzinę, możemy spać w Madrycie i spokojnie wrócić, bo gramy wcześnie.
Istnieje możliwość, że Umtiti wróci?
To nie czas, aby mówić o zawodnikach, których nie ma w zespole. Obserwujemy go i jesteśmy zadowoleni, że regularnie gra.
Zagra Pan trzema graczami w ataku przeciwko pięcioosobowej obronie?
Mamy różne opcje. Trzeba tworzyć zagrożenie, szukać wolnych przestrzeni. Wiemy, że będzie trudno, ale w tym tygodniu pracowaliśmy nad tym aspektem.
To kluczowe tygodnie, aby zniechęcić rywala?
Tak, jeśli wygramy trzy czy cztery mecze z rzędu, będziemy prawie, prawie mistrzami.
Widzi Pan Erica robiącego karierę jako pomocnik?
To środkowy obrońca, ale może się dostosować do tej roli. Ma dobre podanie, wygrywa pojedynki. W meczu z Elche bardzo mi się podobał. Gdziekolwiek go ustawisz, zagra dobrze.
Jest Pan szczęśliwy z powodu oferty przedłużenia umowy?
Bardzo. Prowadzimy rozmowy, jest między nami zaufanie. Nie będzie problemów ze zrozumieniem, ale najpierw musimy zdobyć La Ligę. Później to skonkretyzujemy.
Uważa Pan, że Real odpuszcza La Ligę?
Nie wiem, to pytanie do nich. Zarówno Real, jak i Atlético to bardzo mocni rywale.
Rozmawiał Pan z Gavim o jego przyszłości?
Szczerze mówiąc nie sądzę, że byłby tak szczęśliwy jak tutaj w innym miejscu. Cenimy go. Jest wspaniały, ekscytuje mnie. Nie będzie tak szczęśliwy gdzie indziej.
Trudno jest zmotywować zawodników przy takiej przewadze?
Zostały punkty do zdobycia i mecze do wygrania.
Cieszy się Pan, że Laporta wyjdzie i zabierze głos?
Jest liderem, myślę, że to świetnie, że wyjdzie, by przemówić.
Brak Pedriego i Dembélé wpływa na Lewandowskiego?
Bez wątpienia. Brak Frenkiego też. To bardzo dobrzy zawodnicy. Da się to odczuć.
Jaki wpływ miał na Pana Guardiola?
Dla mnie jest najlepszy na świecie, genialny. Od początku. Jest numerem jeden. Jeśli cię trenuje, urzeka cię. Nie chcę się porównywać, dopiero zaczynam. Mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć jego sukcesy, ale nie dla mnie, dla klubu.
Plotki o sprzedaży wpływają na zawodników?
Nic nie jest postanowione, tutaj wszystko może się zmienić z dnia na dzień. Trzeba pracować.
Pedrola może być ważny?
Wszyscy mogą mieć swój wkład, pomagają nam już na treningach.
Na lewym skrzydle brakuje talentu?
Nie, ale trzeba wykorzystywać takich zawodników jak Alba czy Balde. Tęsknimy za Dembélé, ale to nie wymówka.
Busquets czeka na decyzję Messiego, aby zdecydować o swojej przyszłości?
Najważniejsze, że jest spokojny i nam pomaga. Nie sądzę, że podejmie decyzję z myślą o Messim. To będą jego odczucia. To trudna decyzja, wiem to z doświadczenia.
Jakie ma Pan plany wobec Pablo Torre?
Powtarzam, że nic nie jest postanowione. Póki nie wygramy La Ligi, nie będziemy się z niczym mierzyć.
Jak się czuje Lewandowski?
W meczu z Gironą był bardzo osłabiony, wykonał niesamowity wysiłek, aby zagrać. Zawsze chce grać.