Jorge Mendes, agent Ansu Fatiego stara się uspokoić FC Barcelonę, zapewniając ją, że latem tego roku będzie miał ofertę z gracza w wysokości 70 mln euro.
Jak podaje Sport, Ansu nie znajduje się w planach Xaviego i jest na liście zawodników na sprzedaż. Klub chce, żeby napastnik odszedł, ponieważ potrzebuje pieniędzy. Dyrekcja sportowa uważa, że może otrzymać sporą kwotę za Fatiego.
Z tego powodu Barcelona wysłucha ofert za Ansu, a jego agent zapewnia, że za gracza pojawi się propozycja w wysokości 70 mln euro. Napastnika będzie chciał sprowadzić jeden z klubów Premier League.
Są jednak dwa problemy. Po pierwsze, zawodnik chce zostać w Barcelonie. Po drugie, nie wiadomo, czy Mendes rzeczywiście przyjdzie z ofertą na wspomnianą kwotę, która swoją drogą zadowoliłaby Dumę Katalonii. Ansu jest wychowankiem, więc jego sprzedaż będzie czystym zyskiem.