Iván Fresneda jest aktualnie głównym celem Barcelony, jeśli chodzi o wzmocnienie prawej obrony. Xavi uważa jednak, że ważniejsze jest znalezienie kogoś na pozycję defensywnego pomocnika lub zmiennika Lewandowskiego.
Duma Katalonii nie zamierza od razu zająć się operacją sprowadzenia prawego obrońcy, co jednak zwiększa ryzyko, że ostatecznie nie uda się pozyskać gracza Valladolid. Interesuje się nim wiele klubów z największych europejskich lig. Fresneda preferuje Barcelonę, ale negocjacje nie mogą się przeciągać w nieskończoność. Priorytetem zawodnika jest gra w koszulce Dumy Katalonii.
Borussia Dortmund nie jest już zainteresowana graczem, mimo że zimą złożyła za niego ofertę. Fresnedę obserwują natomiast Arsenal, Inter Mediolan czy Juventus. Niektóre kluby są blisko klauzuli wykupu wynoszącej 20 mln euro, co potwierdza sam Real Valladolid. Barcelona natomiast przygotowuje ofertę w wysokości 10 mln euro stałych oraz zmienne, aby zbliżyć się do kwoty zapisanej w umowie.
Agenci prawego obrońcy spotkali się już z dyrekcją sportową Barcelony, a zawodnik czeka na ofertę z klubu, mimo że interesują się nim też inne drużyny. Kontrakt Fresnedy wygasa w 2025 roku, a klauzula wykupu po spadku Valladolid wynosi teraz 20 mln euro.