Przyszłość Juliána Araujo jest w Las Palmas. Zawodnik ma tam zostać wypożyczony do końca sezonu, a kluby już jakiś czas temu osiągnęły porozumienie. Meksykanin natomiast korzysta z kilku dni wolnego po wygranej Copa Oro i nie weźmie udziału w tournée po Stanach Zjednoczonych.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy obrońca trafi do Las Palmas, ale w ostatnich dniach miały miejsce wideokonferencje z dyrektorem sportowym Las Palmas Luisem Helguerą i trenerem Javierem Garcíą Pimientą, aby zacząć wyjaśniać zawodnikowi jego rolę na boisku i przekazać mu, czego się od niego oczekuje.
Będzie to pierwsza przygoda Juliána Araujo w Europie, odkąd trafił do Barcelony. Duma Katalonii pragnie, aby zawodnik zdobył doświadczenie w Primera División, i uważa, że w Las Palmas otrzyma szansę na rozwój pod okiem trenera, który doskonale zna styl Barçy.