Nieoczekiwana zmiana ws. odejścia Clémenta Lengleta. Tottenham, zmęczony żądaniami finansowymi Barçy, może zrezygnować z pozyskania Francuza, natomiast Duma Katalonii chciałby zbadać opcję sprzedania zawodnika do Arabii Saudyjskiej. W przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie z zawodnikiem, aby spróbować znaleźć ostateczne rozwiązanie.
Lenglet zawsze priorytetowo traktował pozostanie w Europie, ale wysoka pensja, jaką musiałby zarabiać w Barçy przez kolejne trzy sezony, paraliżowała jego odejście. Tottenham chciał go zatrzymać, jednak Anglicy dali jasno do zrozumienia, że jeśli zaakceptują wynagrodzenie środkowego obrońcy, to zapłacą jedynie symboliczną kwotę za transfer.
Barça żądała 15 milionów euro, a Tottenham się wycofał. Nie jest to ostateczna decyzja, ale martwi Dumę Katalonii. Zaoferowała ona Lengleta Milanowi lub Juventusowi, lecz włoskie kluby nie mogą sobie pozwolić na opłacanie pensji zawodnika.
W tej sytuacji Barça chce popracować nad sprzedażą gracza do Al Nassr z Arabii Saudyjskiej. Arabski klub zapłaciłby 15 mln euro razem ze zmiennymi, ale konieczne byłoby przekonanie francuskiego obrońcy, który do tej pory nie był zbyt chętny na tę opcję. Saudyjczycy są gotowi przyjechać do Barcelony, aby porozmawiać i w ciągu kilku dni mogą pojawić się nowe informacje.
Dla Barçy ważne jest, aby pozbyć się wynagrodzenia Lengleta przed końcem okienka, ponieważ obecnie jest ono jednym z najwyższych z powodu odroczeń. Zawodnik zawsze był chętny do odejścia i nie stwarzał żadnych problemów, ale nie chce stracić zbyt dużo pieniędzy i pragnie wybrać miejsce docelowe. Jeśli zechce, przejdzie do Arabii.