Choć Neymar nie podpisał jeszcze kontraktu, jego odejście do Al Hilal wydaje się być kwestią dni lub godzin. Według L'Équipe zawodnik bardzo chciał wrócić do Barçy i podpisałby krótki dwuletni kontrakt, aby mieć szansę znów zagrać w Dumie Katalonii w 2025 roku, jeśli nadal będzie prezentował dobry poziom piłkarski. Jego marzeniem był powrót na roczne wypożyczenie, ale saudyjski klub mu na to nie pozwoli.
Neymar od początku stawiał Al Hilal warunek gry na wypożyczeniu w Barcelonie. Nie było to zaskoczeniem dla saudyjskiego zespołu, ponieważ pośrednicy zaangażowani w operację ostrzegali o tej okoliczności już kilka tygodni temu. Temat pojawił się ponownie podczas negocjacji.
Al Hilal nie było zbyt chętne na taką operację. Pomysł świty Neymara i pośredników polegał na podpisaniu czteroletniego kontraktu i rozegraniu pierwszego roku na wypożyczeniu w Barcelonie, ale Saudyjczycy nie zgodzili się i ostatecznie zapłacą mu w ciągu dwóch lat to, co zamierzali zapłacić mu w ciągu czterech. Kwota jest tak ogromna, że Neymar nie mógł odmówić.
Według L'Équipe obsesją Neymara jest teraz powrót do Europy za dwa lata, do Barçy, jeśli nadal będzie to możliwe. Chce zakończyć karierę w Europie w dobrym stylu, a następnie być może spróbować innej przygody lub wrócić do Brazylii. Teraz wszyscy czekają na ogłoszenie jego przenosin do Al Hilal.