Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, Fermín López wzmocni Barçę Atlètic w najbliższą niedzielę przeciwko Nàsticowi (19:30). Pomysł Xaviego jest taki, że pomocnik ma też otrzymywać minuty w drużynie rezerw.
Sztab szkoleniowy pierwszego zespołu czeka na rozmowę z Rafą Márquezem, aby skoordynować obecność Fermína w drużynie rezerw. Jest to coś, na co liczy sam zawodnik. Co więcej, to właśnie Fermín zrobił krok naprzód i poprosił o możliwość wzmocnienia rezerw w najbliższą niedzielę, aby złapać rytm rywalizacji.
Pomocnik nie będzie miał problemu z grą dla Barçy Atlètic i będzie luksusowym wzmocnieniem dla Márqueza. Fermín wziął udział tylko w jednym meczu ligowym z pierwszą drużyną w pierwszych czterech kolejkach. Rozegrał cztery minuty przeciwko Villarrealowi, mimo że był uwzględniany w każdym powołaniu.
Fermín był jednym z objawień presezonu pierwszej drużyny. Zwłaszcza dzięki bramce w meczu towarzyskim z Realem, po której zawodnik nie mógł powstrzymać się od wzruszenia. Sam Xavi oraz koledzy z drużyny, tacy jak Pedri i Sergi Roberto, podkreślali jego potencjał.
Po odejściu na wypożyczenie do Linares w zeszłym sezonie, rozpoczął on presezon z pierwszą drużyną i trenował pod okiem Xaviego. Pomysł trenera jest taki, aby kontynuował grę w pierwszej ekipie, ale prawdopodobnie w niektórych fazach sezonu będzie występował na przemian w rezerwach.
Fermín, jedna z pereł La Masii, niedawno przedłużył kontrakt do 2027 roku. Odnowienie nastąpiło zaledwie dwa dni po jego oficjalnym debiucie w La Lidze przeciwko Villarrealowi. W wieku 20 lat Fermín ma nadzieję na umocnienie swojego miejsca w pierwszej drużynie, ale zdaje sobie sprawę, że Barça Atlètic może pomóc mu utrzymać rytm meczowy.