Xavi Hernández bardzo pozytywnie ocenił postawę swoich zawodników w inauguracyjnym meczu Ligi Mistrzów 2023-24, który zakończył się zwycięstwem 5:0 nad Royalem Antwerp, drugim czystym kontem w ciągu czterech dni po zwycięstwie 5:0 nad Betisem w ostatnią sobotę w La Lidze.
"Jestem bardzo zadowolony i szczęśliwy nie tylko z wyniku, ale także z gry. To najlepszy poziom drużyny ze mną jako trenerem, ten mecz z Antwerpią i sobotni z Betisem. I to jest droga. Granie z cierpliwością, patrzenie, jak wysoko naciskamy, a przeciwnik nie może się wydostać, tworzenie szans", wyjaśnił Xavi.
Jeśli chodzi o szybką adaptację Ilkaya Gündogana i João Cancelo, to powód jest jasny: "Obaj mają za sobą pracę w Manchesterze City z trenerem, który gra tak, jak chcemy i nie musimy im nic mówić. Wiedzą, co mają robić przez cały czas i podnoszą poziom drużyny, podobnie jak João Félix. Dobrze się bawią i to jest najważniejsze".
Zaznaczył, co jest kluczem na przyszłość: "Utrzymanie tego poziomu gry i koncentracji, głodu, gry w środku i na zewnątrz. Tworzymy wiele w ataku, w zeszłym roku brakowało nam gry pozycyjnej w ataku, którą teraz rozumiemy".
Na koniec ujawnił, co Van Bommel powiedział mu około 20. minuty, na krótko przed golem na 3:0: "’Świetna drużyna’, powiedział mi. A ja odpowiedziałem: ‘Teraz idzie nam dobrze, Mark’”.