Pedro Rodríguez powiedział, że chciałby wrócić do Barçy, mimo że ma już 36 lat. Obecny gracz Lazio wyznał, co by zrobił, gdyby otrzymał telefon od Dumy Katalonii.
"Jeśli Xavi do mnie zadzwoni, łapię samolot i zanim się rozłączy i zacznie żałować, będę tutaj. Ale to trudne, rozmawiałem w ostatnich latach z wieloma osobami, z Xavim, z Laportą... Próbowałem wrócić w taki czy inny sposób, ale to bardzo skomplikowane", powiedział w wywiadzie dla Betevé.
Pedro przyznał, że wydaje mu się to prawie niemożliwe: "Jest wiele czynników... Zwłaszcza ze względu na wiek, ale bardzo bym tego chciał: byłoby to idealne zakończenie mojej kariery. Możliwość przejścia na emeryturę tutaj byłaby spektakularna, ale ponieważ uważam to za odległe, nawet o tym nie myślę".
Napastnik Lazio wyjaśnił również, jak postrzega Barçę dzisiaj, i podkreślił rolę młodych zawodników: "Dobrze postrzegam Barçę. Mieli szczęście, że pojawiło się wielu młodych zawodników z ogromnym potencjałem: Lamine, Gavi, Pedri, Araujo.... To rdzeń zespołu na wiele lat do przodu".
"Ogólnie rzecz biorąc, postrzegam ją dobrze: problemem jest porównywanie epok. I to się trochę dzieje, ale ogólnie są dobrzy, z czołowymi graczami świata, takimi jak Lewandowski, Raphinha. Może nie jest to tak bardzo doceniane od wewnątrz, ale tutaj w Lazio pytają mnie o tych młodych graczy i jak mogą zrobić różnicę w tym wieku", zakończył