Marc-André ter Stegen, kapitan FC Barcelony, miał słowa podziękowania dla Xaviego Hernándeza po jego ostatnim meczu na ławce trenerskiej. Niemiecki bramkarz bardzo pozytywnie ocenił „wielką” pracę katalońskiego szkoleniowca za sterami FC Barcelony, zapewnił, że szatnia „zawsze” będzie po jego stronie i życzył mu „wszystkiego najlepszego” na przyszłość.
„Jako profesjonalista, Xavi dał nam bardzo wiele. Ciężko pracował każdego dnia, aby nam pomóc. Jestem mu bardzo wdzięczny. Osobiście był przyjacielem przez wiele lat, nigdy nie jest łatwo komuś takiemu jak on opuścić klub. Życzę mu wszystkiego najlepszego i niech odpoczywa. Zawsze będziemy z nim", powiedział na boisku Ramón Sánchez-Pizjuán po zwycięstwie Barcelony nad Sevillą dzięki bramkom Roberta Lewandowskiego i Fermína Lópeza.
Ter Stegen nie świętował „celu minimum”, jakim było zakończenie sezonu na drugim miejscu w La Lidze 10 punktów za Realem Madryt: „Zapewniliśmy to sobie już w zeszłym tygodniu”. Stwierdził, że „nie jest to najlepszy czas”, aby rozmawiać o przyszłym sezonie, ale ma nadzieję, że „będzie on bardziej udany niż ten rok”.
„Mamy wielu dobrych zawodników i musimy pracować o wiele bardziej na poziomie indywidualnym, aby być w lepszej dyspozycji do rywalizacji w przyszłym roku”, powiedział bramkarz, jak zawsze bardzo szczery, aby pozostawić za sobą sezon, w którym zajął drugie miejsce w Trofeum Zamora, które trafiło do gabloty Unaia Simóna.