FC Barcelona zamierza w najbliższych tygodniach ruszyć po Mikela Merino, o ile uda jej się uzyskać miejsce w fair play na przeprowadzenie tej operacji. Pomocnik Realu Sociedad bardzo podoba się katalońskim gigantom i uważa się, że jego profil idealnie pasuje do futbolu, który Hansi Flick chce zastosować w środku pola.
27-latek z Nawarry jest uważany w Barcelonie za wszechstronnego pomocnika zdolnego do pełnienia praktycznie wszystkich funkcji: ma wyczucie, umiejętność atakowania, wchodzenia z drugiej linii oraz dobrze spisuje się w defensywie. Ponadto zapewnia nawet dodatkowy bonus przy rzutach rożnych dzięki swojej zdolności do wygrywania pojedynków.
Merino, któremu kończy się kontrakt z Realem Sociedad 30 czerwca 2025 roku, byłby tańszy niż Joshua Kimmich, inne nazwisko, które zostało wymienione w celu wzmocnienia środka pola Barçy. Niemiec również dostosowałby się do gry z podwójnym defensywnym pomocnikiem, której używa Flick, ale w klubie doceniają profil Mikela Merino tak samo lub bardziej w pragnieniu niemieckiego trenera, aby zainstalować swój zespół na połowie przeciwnika i wysoko naciskać.
Zmiana Xaviego na Flicka na ławce oznacza również zmiany w planowaniu. Hernández był skłonny powrócić do pozycyjnego defensywnego pomocnika w postaci Guido Rodrígueza. Barça planowała sprowadzenie Argentyńczyka, ale w ostatnich dniach zostało to zamrożone, ponieważ dział sportowy stara się znaleźć zawodnika, który ich zdaniem lepiej dostosowałby się do stylu gry Flicka. A tym, jak wierzą w stolicy Katalonii, jest Mikel Merino.
Dziś nie jest żadną nowością stwierdzenie, że kataloński klub nie może podjąć się żadnej operacji. Barça ma jednak nadzieję, że w najbliższych tygodniach będzie w stanie powrócić do zasady 1:1. To właśnie wtedy, poprzez wygenerowanie przestrzeni płacowej odejściami, klub skontaktuje się z Realem Sociedad, aby poinformować o swoim zainteresowaniu pomocnikiem z Nawarry.
Baskowie mieliby ograniczoną władzę w hipotetycznych negocjacjach, ponieważ Merino kończy swój kontrakt za rok, co skłania Barçę do optymizmu. Opcja Guido Rodrígueza pozostaje otwarta na wypadek, gdyby upływające dni nie doprowadziły do bardziej korzystnego scenariusza dla klubu pod względem fair play.