Hansi Flick szybko wyraził zgodę na pozostanie Oriola Romeu. Zajęło mu tylko kilka sesji treningowych, aby dać zgodę na zatrzymanie pomocnika z Ulldecony. Ze względu na jego grę pozycyjną, siłę i doświadczenie. Dał mu więcej pewności siebie niż młodzi i inni gracze, którzy również mogą zajmować jego pozycję. Tylko nadejście rozsądnych ofert może zmienić tę decyzję. A te już napłynęły, najważniejsza z Włoch, choć na razie jest wykluczona.
Barça ma kolejność priorytetów w tym okienku, a podpisanie pomocnika nastąpi po próbach pozyskania Nico Williamsa i Daniego Olmo. Niemiecki trener, który uważa tę pozycję za fundamentalną dla zapewnienia stabilności drużynie, ma tylko Oriola Romeu, z opcjami Marca Casadó i Marca Bernala oraz wszechstronność innych graczy, takich jak Gündogan czy de Jong. Oprócz byłego gracza Girony, klub przeczesywał rynek, ale zainteresowanie Mikelem Merino zostało wstrzymane.
W ostatnich dniach, według MD, klub Serie A zadzwonił do biur Camp Nou z ofertą, ale Oriol Romeu nie wziął jej pod uwagę, ponieważ zespół nie będzie grał w żadnych z europejskich rozgrywek. Wobec braku potwierdzenia i według tych samych źródeł, z którymi się konsultowano, drużyną tą miałoby być Napoli. Wychowanek we wrześniu skończy 33 lata i chce kontynuować grę w Europie. W lipcu 2023 roku Oriol Romeu podpisał trzyletni kontrakt z klauzulą wypowiedzenia w wysokości 400 milionów euro. Cena jego odejścia z Montilivi została ostatecznie ustalona na 3,4 miliona euro.
Problemy Barçy w środku pola, kontuzje Gaviego, de Jonga i Pedriego, a także nieobecność Fermína z powodu Igrzysk Olimpijskich, sprawiają, że trudno jest teraz pozbyć się pomocnika.