W związku z tym, że odejścia Ilkaya Gündogana, Vitora Roque, Clémenta Lengleta i Miki Faye mają zostać sfinalizowane w najbliższych dniach, FC Barcelona skupi się teraz na pozyskaniu lewego skrzydłowego i bocznego obrońcy. Jak poinformowało we wtorek MD, Barça spróbuje podpisać kontrakt ze skrzydłowym AC Milanu Rafaelem Leao po tym, jak Nico Williams zdecydował się pozostać w Athleticu. Oprócz portugalskiego napastnika, klub nie wykluczył powrotu Joao Cancelo do Blaugrany po ostatnim sezonie wypożyczenia, co jest rozważane zarówno przez Barçę, jak i samego zawodnika pomimo faktu, że ma on wyższe oferty i kontrakt z Manchesterem City do czerwca 2029 roku.
Barça póki co wykluczyła dodanie defensywnego pomocnika. Pomimo odejścia Oriola Romeu - z powrotem do Girony - i faktu, że zeszłego lata klub nie rozważał podpisania kontraktu z czołowym zawodnikiem na tej pozycji, zarówno dyrekcja sportowa Barçy, jak i sztab szkoleniowy skupiają wszystkie swoje wysiłki na dwóch wcześniej wymienionych pozycjach: lewym skrzydłowym i bocznym obrońcy.
Dobre występy 20-letniego Marca Casadó i 17-letniego Marca Bernala, zarówno w okresie przedsezonowym, jak i w pierwszym meczu ligowym z Valencią, a także fakt, że za kilka tygodni Flick będzie mógł liczyć na Gaviego i Frenkiego de Jonga, sprawiły, że Barça wykluczyła na razie pozyskanie defensywnego pomocnika. Z pozycją rozgrywającego dobrze obsadzoną przez Daniego Olmo, Pedriego i Fermína, klub rozważa, że Gavi mógłby odgrywać rolę jednego z defensywnych pomocników, z większą dynamiką i swobodą, podczas gdy de Jong mógłby być bardziej pozycyjnym graczem, gdy będzie grał u boku Andaluzyjczyka.