Wszystkie drogi zaczynają wskazywać na Federico Chiesę jako transfer w celu wzmocnienia lewego skrzydła Barçy. Blaugrana poczyniła postępy w operacji, pomimo posiadania kilku alternatyw, i miałby już pełną zgodę zawodnika na podpisanie umowy. Chiesa odłożył na bok wszystkie oferty, które miał na stole, aby priorytetowo potraktować możliwość gry w koszulce Blaugrany i to pragnienie może być kluczem do tego, aby Barça zdecydowała się go pozyskać. Ponadto operacja jest ekonomicznie wykonalna w skomplikowanych ostatnich dniach okienka.
Chiesa i jego otoczenie zdają sobie sprawę z trudności, jakie Barça ma z podpisywaniem kontraktów z zawodnikami i wykazali chęć pomocy w tych negocjacjach. Skrzydłowy zarabia w Juventusie około sześciu milionów euro netto, ale byłby skłonny obniżyć swoją pensję do 4,5 miliona za sezon, o ile Barça zagwarantuje mu kontrakt na kolejne trzy sezony. Strony byłyby bardzo bliskie porozumienia, a stamtąd klub Blaugrana powinien zakończyć pracę, negocjując z Juventusem, klubem, który chce pozbyć się zawodnika, ale też pragnie uzyskać maksymalny możliwy dochód z jego sprzedaży.
Chiesie pozostał tylko rok kontraktu z Juve i już dał do zrozumienia turyńskiemu klubowi, że nie zamierza go przedłużać. Stopniowo zawodnik oddalał się od swojego klubu, mimo że był graczem bardzo lubianym przez kibiców, a sytuacja stała się tak napięta, że doprowadziła do jego odejścia. Chiesa ma przewagę, a Barça chce spróbować zapłacić jak najmniej za ten zakup.
Otoczenie zawodnika zawsze dawało Barcelonie jasno do zrozumienia, że transfer powinien kosztować maksymalnie 14 milionów euro między stałą a zmienną kwotą, niezależnie od tego, ile żąda Juventus, a wraz z upływem dni cena może być coraz bardziej dostosowywana. Bardzo ważne jest, aby zawodnik priorytetowo traktował przybycie do Barcelony, ponieważ pozostawia to włoski klub zablokowany w negocjacjach.
Operacja nie jest zamknięta, ponieważ Barça nie podjęła ostatecznej decyzji w sprawie jego włączenia. Na poziomie sportowym jest to piłkarz, który jest lubiany i pasuje, o ile spełnione są pewne parametry ekonomiczne. Co ważniejsze, Barça musi mieć pewność, że od przyszłego tygodnia będzie mogła zarejestrować Chiesę bez żadnych problemów. Aby tak się stało, będą musieli w najbliższych dniach dokonać jeszcze kilku odejść, choć jest nadzieja, że wszystko uda się załatwić.
Chiesa zamierza czekać na Barçę wiedząc, że na stole są inne opcje i że Duma Katalonii ma problemy finansowe. W ostatnich tygodniach, po tym jak dowiedział się, że znalazł się na liście transferowej Juventusu, jego agent otrzymał oferty z Manchesteru United i Chelsea. Ponadto Inter Mediolan jest gotowy zapłacić mu astornomiczną pensję, ponieważ postrzegają go jako prawdziwą okazję na rynku. Wszyscy są czujni i czekają na zerwanie negocjacji z Barçą.
Juventus również wyraźnie priorytetowo potraktował jego wyjazd za granicę, ponieważ nie chcą widzieć go grającego dla bezpośredniego rywala w lidze włoskiej. Chiesa jest bardzo cenionym zawodnikiem we Włoszech i jeśli odniesie sukces w Interze, włodarze Juventusu mogą mieć problemy. Na razie bardzo zależy im na postępach w negocjacjach z Barçą.
Dyrektor sportowy Blaugrany, Deco, docenia grę Chiesy, choć nie był on ich pierwszym wyborem. Klub spędził większość lata próbując przekonać Nico Williamsa, a następnie próbował podpisać kontrakt z Luisem Díazem, ale Liverpool nie chciał sprzedać Kolumbijczyka. Deco pytał również o Rafaela Leão (Milan), ale liczby nigdzie się nie sumują, a rozpoczęcie niepewnych negocjacji teraz może pozostawić Barçę bez skrzydłowego. A Kinglsey Coman z Bayernu jest obecnie zbyt drogi ze względu na swoją pensję i dlatego, że Niemcy chcą obowiązkowej opcji kupna.
Chiesa pasuje do tego, czego szukają i jest graczem na najwyższym poziomie. Ma za sobą bardzo dobry sezon i mógłby się dobrze zaadaptować.