Hansi Flick był bardzo zadowolony po przekonującym zwycięstwie Barçy nad Athletikiem. Niemiecki trener przyznał: „Jestem naprawdę szczęśliwy, ponieważ graliśmy naprawdę dobrze przez cały mecz. Jestem również szczęśliwy z powodu Pedriego, widać, co nam daje, pasję, spokój. Naprawdę dobrze jest go mieć, ponieważ teraz mamy inny rytm”. W tym samym duchu dodał: „Chcę podziękować drużynie, fizjoterapeutom, całemu zespołowi technicznemu, ponieważ wykonali świetną robotę z Pedrim, fantastyczną, wrócił do zdrowia po ostatniej kontuzji i jest gotowy prawie w 100%. Dzisiaj i w Walencji pomógł nam zachować równowagę, udaje mu się chronić piłkę, wnosi pasję, dobre kombinacje.... Fantastycznie jest mieć go na boisku”.
Trener rozmawiał krótko z Nico Williamsem: „Pogratulowałem mu fantastycznego Euro”; pochwalił także Roberta Lewandowskiego, strzelca zwycięskiej bramki: „Znam go bardzo dobrze, pracowałem z nim przez długi czas, jest w pełni formy fizycznej i kiedy dostaje piłkę, jest bardzo dobry, naciska z resztą drużyny i z napastnikami, a przy piłkach, które są z przodu, wiele wnosi. W pierwszej połowie mógł strzelić jedną lub dwie bramki. Jest naturalnym strzelcem, a jego gol dał nam trzy punkty i zwycięstwo”. Dodał: „Robert jest bardzo profesjonalny, bardzo poważnie podchodzi do kwestii kondycji fizycznej, to kwestia ciała, a nie wieku. Kiedy ma pozytywne nastawienie i jest w formie, daje nam wiele, ponieważ wie, jak strzelać bramki i radzić sobie z presją, co pokazał w drugiej połowie, kiedy potrzebowaliśmy gola po wyrównaniu. Potrzebowaliśmy drugiego gola, a on miał swoją szansę i ją zdobył. To świetny zawodnik z wieloletnią karierą pełną sukcesów".
Niemiecki trener chciał wyjaśnić, że nie jest w jego stylu szukanie wymówek brakami w kadrze spowodowanymi kontuzjami: „Zawsze staram się patrzeć na rzeczy z pozytywnej strony w każdych okolicznościach, to właśnie powiedziałem drużynie, że musimy akceptować rzeczy takimi, jakie są, a zwłaszcza te, których nie możemy zmienić. Bez żalu o to, czego nie możemy zmienić, nie możemy szukać wymówek, a zespół pracuje dobrze. To prawda, że jest wielu kontuzjowanych, nawet niektórzy z poprzedniego sezonu, jak Frenkie czy Gavi. Ansu również jest dużo lepszy i na początku presezonu pokazał to i mamy nadzieję, że wróci do zdrowia w 100%. Christensen również ma problemy z poprzedniego sezonu. To jest sytuacja, którą musimy się zająć i jeśli ktoś nie jest w 100% sprawny, nie będzie w stanie nam pomóc. W defensywie radzimy sobie dobrze z Erikiem jako '6', z Sergim Domínguezem i innymi obrońcami z drużyny B i tak to wygląda w tej chwili”.
Flick powiedział, że nie wie, czy będzie miał do dyspozycji Daniego Olmo we wtorek na Vallecas: „Nie wiem, mam nadzieję, że tak, mam nadzieję, to są rzeczy, które musimy zaakceptować, ponieważ nie możemy ich zmienić, wiedziałem, że nie będzie to łatwe zadanie, ale to, co musimy zrobić, to skupić się na tym, czego chcemy, a dzisiaj chcieliśmy zdobyć trzy punkty”.
Trener ujawnił jedno ze swoich przesłań do zespołu: „Myślę, że zawsze dobrze jest się poprawiać, to właśnie mówię zawodnikom, że każdy mecz jest krokiem naprzód, ponieważ chcemy się poprawić i to właśnie robimy, analizując mecze, patrząc na obszary, w których możemy robić rzeczy lepiej i idziemy we właściwym kierunku”.
Flick zwrócił również uwagę na grę młodego, 17-letniego Marca Bernala, który po raz kolejny zaczynał jako defensywny pomocnik: „Nie ma to nic wspólnego z wiekiem, ale z wynikami, z grą, a Bernal osiąga dobre wyniki, także w okresie przedsezonowym. Ma cechy, których potrzebujemy i radzi sobie bardzo dobrze. Dzisiejszy mecz nie był łatwy, Athletic ma jasny styl gry, wiedzą jak atakować i zajmować przestrzeń za naszą czwórką. Dzisiaj bardzo ważne było, aby mieć '6' bardzo skoncentrowaną na obronie i to właśnie zrobił”.
Były trener Bayernu pochwalił postawę swojej drużyny: „To fantastyczny zespół, w którym panuje dobra atmosfera, nastawienie na treningach jest fantastyczne i zawsze jest wielką przyjemnością trenować z nimi. Zawsze chętnie przyjmują nasze sugestie dotyczące gry. Start z sześcioma punktami jest bardzo pomocny. Nie chodzi o wiek, chodzi o wyniki, a ja jestem z nich bardzo zadowolony”.
Na koniec nie wykluczył rotacji na Vallecas: „Na razie dobrze, że zawodnicy na boisku wiedzą, jak reagują ich koledzy z drużyny, jak grają. Teraz mamy dwa mecze w ciągu tygodnia, a jutro porozmawiamy z zawodnikami i jak się czują i być może będą rotacje”.