Porażka po chaotycznej grze
FC Barcelona przegrała 1-0 na Anoeta z Realem Sociedad w meczu 13. kolejki La Ligi.
Flick wystawił Peñę, Balde, Iñigo Martñineza, Cubarsíego, Koundé, de Jonga, Casadó, Raphinhę, Pedriego, Fermína oraz Lewandowskiego. Tuż po rozpoczęciu po dośrodkowaniu Take Kubo szansę miał Sucić, ale przeszkodził mu Casadó. Barcelona odpowiedziała dośrodkowaniem Raphinhii, które jednak zakończyło się rzutem rożnym. Po niecałym kwadransie do siatki trafił Lewandowski, ale sędzia odgwizdał spalonego. Niedługo później po rzucie wolnym głową nad bramką uderzał Cubarsí. Dla Realu Sociedad szanse mieli Brais Méndez i Take Kubo, ale dobrze spisywał się Iñaki Peña, który jednak skapitulował przy uderzeniu Beckera. Na gola nieskutecznie próbował odpowiedzieć Casadó. W ostatnich minutach gospodarze znów przycisnęli, ale nie udało im się podwyższyć wyniku.
W drugiej połowie za de Jonga wszedł Dani Olmo. Baskowie mocno rozpoczęli i szybko mieli szansę na gola. Sam na sam z Peñą był Becker, ale bramkarz poradził sobie z jego uderzeniem. Barcelona nie była w stanie zagrozić bramce rywali. Na ostatnie 20 minut Ansu Fati zastąpił Fermína. Real Sociedad dalej atakował, a Barcelona była bardzo niedokładna. W ostatnich minutach za Koundé wszedł Gavi, a w doliczonym czasie za Pedriego Flick wpuścił Paua Víctora.
Barcelona przegrywa z Realem Sociedad w ostatnim meczu przed przerwą reprezentacyjną. Podopieczni Flicka nie potrafili odpowiedzieć na intensywność gospodarzy, a na dodatek byli niedokładni i popełniali błędy. Kolejny mecz Duma Katalonii rozegra w sobotę 23 listopada o 21. Na wyjeździe zmierzy się z Celtą.
Real Sociedad - FC Barcelona 1-0
33' - 1-0 - Sheraldo Becker (a. L. Sucić)