Trener Barcelony Hansi Flick pojawił się we wtorek na konferencji prasowej przed ostatnią kolejką spotkań Ligi Mistrzów, w której Barça zajmuje drugie miejsce przed starciem z Atalantą.
Czy to może być ciekawy mecz dla widzów?
Bardzo szanuję Gasperiniego i jego pracę w Atalancie. Jest tam od wielu lat i to, co zrobił, jest niesamowite. Podziwiam sposób, w jaki grają, ponieważ jest wyjątkowy w Europie. Są odważni w swoich meczach i musimy na to uważać. Ponieważ strzelają dużo bramek.
Czy ma Pan wrażenie, że Liga Mistrzów może być jaśniejszym celem niż La Liga?
Dla mnie liga jest najważniejszą rzeczą do wygrania w całym sezonie. Liga Mistrzów to najtrudniejsze rozgrywki do wygrania. Chcemy wygrać w tę środę, aby zająć drugie miejsce, co dałoby nam dobrą pozycję na drugą rundę.
Co przekazuje Panu de Jong, czy uważa Pan, że się poprawił?
Pracujemy nad tym, co się teraz dzieje. Inną sprawą jest praca Deco. Jestem z niego zadowolony, chcę od niego dobrych występów i myślę, że teraz dobrze sobie radzi.
Co sprawia, że decyduje się Pan na Szczęsnego, względy sportowe czy mentalne?
Wiem, co się dzieje. Kiedy mówię coś dobrego o Teku, wydaje się, że jest to słabość Iñakiego. A tak nie jest. Moim zadaniem jest podejmowanie decyzji. A dla mnie Tek ma doświadczenie. Decyduję z moim zespołem, z moimi asystentami. Zdecydowaliśmy się na jutro na Szczęsnego. Taka jest decyzja. Ale obaj są dobrzy, a Iñaki grał bardzo dobrze. Dla mnie najważniejsze jest dbanie o drużynę i to właśnie zrobiłem.
Czy można powiedzieć, że skład jest zamknięty?
Jestem zadowolony z tego składu. Z zawodników, atmosfery, jakości. Wierzę, że z tym składem możemy odnieść sukces.
Czy myśli Pan, że w maju będziecie mogli zagrać w Lidze Mistrzów na Camp Nou?
Na razie gramy na Montjuïc.
Co widzi Pan bliżej, odrobienie straty w lidze czy wygranie Ligi Mistrzów?
Jako trener nie mogę stawiać zakładów.
Czy decyzja o obsadzie bramki była najtrudniejsza odkąd pracuje Pan w Barcelonie?
To było trudne. Mogę powiedzieć, że tak, to była jedna z najtrudniejszych decyzji. Bramkarz to najbardziej wyjątkowa pozycja.
Czy dokonał Pan obliczeń, na której pozycji lepiej jest skończyć?
Powiedziałem to już wcześniej, chcemy zająć drugie miejsce.
Czy Atalanta jest najmniej włoską ze wszystkich włoskich drużyn?
Grają jeden na jednego na całym boisku. Nie jest łatwo grać w ten sposób, jesteś pod presją. A potem szybko biegają w przejściach. Musimy być na to gotowi. Rozmawiałem o tym z zawodnikami i mam nadzieję, że będą w stanie podejmować dobre decyzje.
Czy będzie można zauważyć nieobecność Lookmana?
Oczywiście, kiedy brakuje tak ważnego zawodnika, ma to na ciebie wpływ. Ale Gasperini bardzo dobrze zna swoją drużynę i nie sądzę, by aż tak bardzo zmienił swój styl. Ma bardzo dobrze wyćwiczone automatyzmy i nie sądzę, by zbytnio zmienił swój plan.