Tydzień przedłużeń umów w FC Barcelonie. Podczas gdy klub spieszy się do końca zimowego okienka transferowego, aby wzmocnić skład, pracuje również nad zapewnieniem pozostania ważnych graczy w projekcie Hansiego Flicka. W tym tygodniu klub ogłosi odnowienie kontraktów dwóch strukturalnych zawodników, takich jak Gavi i Pedri... i możliwe, że oficjalnie przedłużą również kontrakt Iñigo Martíneza.
Jak informował Sport, dyrekcja sportowa Barçy postanowił jakiś czas temu aktywować opcjonalny rok kontraktu baskijskiego środkowego obrońcy jeszcze zanim osiągnie on określoną liczbę meczów. Klub chce przedłużyć umowę, która na razie łączy obie strony do końca obecnego sezonu. Deco kontaktował się z agentami obrońcy i pozostaje tylko podpisać kontrakt, co jest sytuacją bardzo podobną do tej, w której znalazł się Robert Lewandowski. Według Jijantes, ogłoszenie przedłużenia umowy Iñigo nastąpi w tym tygodniu.
Przedłużenie umowy Iñigo Martíneza z Barceloną do 30 czerwca 2026 roku jest tylko kwestią czasu. Występy byłego obrońcy Athleticu w jego drugim sezonie w koszulce Blaugrany przekraczają wszelkie oczekiwania; kontuzje Ronalda Araujo i Andreasa Christensena dały mu szansę udowodnienia, że może być ważny w zespole Flicka i nie mógł lepiej jej wykorzystać.
Iñigo jest w trakcie rekonwalescencji po kontuzji mięśnia, której doznał w finale Superpucharu Hiszpanii przeciwko Realowi Madryt, ale ma nadzieję na powrót na boisko w najbliższej przyszłości, aby odzyskać swoje miejsce w środku obrony obok Pau Cubarsíego. Teraz będzie miał znacznie większą konkurencję, ale jeśli jest jedna rzecz, którą Bask pokazał, to to, że będzie walczył jak nikt inny o regularną grę. Do tej pory w tym sezonie rozegrał już 2316 minut w 27 meczach, w których strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty.