Jonathan Tah, który był na celowniku FC Barcelony, zostaje w Niemczech. Ale w Bayernie Monachium. Ostatecznie niemiecki środkowy obrońca pozostanie w Bundeslidze, jak wyjaśnił dziennikarz Fabrizio Romano i potwierdza MD.
29-letniemu Tahowi wygasa kontrakt z Leverkusen z końcem tego sezonu i przybędzie do Monachium jako wolny gracz. Jego przybycie obejmuje premię za podpisanie umowy, choć nie wiadomo, ile lat będzie obowiązywał kontrakt. Bawarski klub rozważał poztskanie go już zeszłego lata, a teraz udało się zapewnić jego przybycie za zerową cenę.
Bayer Leverkusen czeka teraz, aż Bayern skontaktuje się z nimi w celu omówienia opłaty za udział gracza w Klubowych Mistrzostwach Świata FIFA, gdzie drużyna Xabiego Alonso będzie również obecna jako mistrzowie Bundesligi 2023/24.
Niemiecki zawodnik był również łączony z Realem Madryt po przybyciu Xabiego Alonso na ławkę rezerwowych i znajdował się na celowniku FC Barcelony, gdzie trener Hansi Flick, który zna go z czasów pracy w reprezentacji Niemiec, wykazał zainteresowanie jego sprowadzeniem. Bayern pokonał jednak wszystkich konkurentów, w tym drużynę Barçy, którą ogranicza finansowe fair-play.