Marcus Rashford jest jednym z graczy odrzuconych przez Manchester United, ponieważ nie mieści się w planach Rúbena Amorima na następny sezon. Obecnie napastnik trenuje z drużyną z Manchesteru, negocjując warunki swojego odejścia z klubem.
W momencie, gdy krążą plotki o możliwym przejściu napastnika do FC Barcelony, legendarny napastnik Czerwonych Diabłów, Teddy Sheringham, który grał w angielskim gigancie w latach 1997-2001, wyraził niechęć co do pragnienia Rashorda, aby trafić do Barcelony.
„Jeśli ocenisz poziom Rashforda jako profesjonalnego piłkarza, to jako młody człowiek dążysz do osiągnięcia szczytu i gry w klubach takich jak Manchester United, a kiedy już tam jesteś, doceniasz to. Nie marnujesz tego i nie mówisz, że chcesz odejść. Z mojego punktu widzenia uważam, że jeśli odejdzie z United do Barcelony, będzie to krok naprzód, na który nie zasługuje”, powiedział dla Sky Sports News.
„Uważam, że jest to dość rozczarowująca sytuacja. Mam nadzieję, że Rashford nie doprowadzi do transferu, którego szuka, ponieważ byłby to krok naprzód w jego karierze, na który nie zasługuje”, dodał Sheringham.
„Powiedziałbym [Rashfordowi], że jest jeszcze młody, żeby się wziął do roboty. Żeby skupił się na tym, żeby stać się lepszym piłkarzem. Żeby nie obwiniał nikogo i żeby ciężką pracą wrócił do pierwszej drużyny”, wyjaśnił.
Rynek transferowy w Barcelonie pozostaje otwarty, a Deco utrzymywał w ostatnich tygodniach kontakt z agentami Marcusa. Ze swojej strony Manchester United ustalił cenę 40 milionów za napastnika, choć nie wyklucza również wypożyczenia z opcją wykupu.