Ostatnie godziny letniego okna transferowego są zawsze chaotyczne i niczego nie można brać za pewnik. Wszystko wskazywało na to, że Marc Guéhi będzie najnowszym nabytkiem Liverpoolu po lecie pełnym plotek, ale ostatecznie Crystal Palace nie dało zielonego światła na transfer, nie znajdując na czas następcy.
Relacje między zawodnikiem a obecnymi zdobywcami Pucharu Anglii i Tarczy Wspólnoty są od tego czasu napięte, a kapitan drużyny nie zamierza przedłużać kontraktu z The Eagles, który wygasa latem 2026 roku. FC Barcelona chciałaby wykorzystać tę sytuację. Po odejściu Iñigo Martíneza ma lukę w defensywie, którą chciałaby wypełnić, a kontrakt Christensena również wygasa latem przyszłego roku.
25-latek stał się jedną z największych atrakcji 2026 roku, ponieważ stanowi znaczącą okazję rynkową. Mając możliwość opuszczenia londyńskiego klubu za darmo, „The Mirror” poinformował w piątek, że FC Barcelona dołączyła do wyścigu o Guéhiego, a Real Madryt ma również być nim zainteresowany.
To nie pierwszy raz, kiedy angielski obrońca jest łączony z Blaugraną. Brytyjska prasa wspominała już o piłkarzu Crystal Palace i Dumie Katalonii w lipcu 2024 roku, ale plotki nie posunęły się dalej. Możliwość ta może wzrosnąć w nadchodzących miesiącach, ponieważ Barça ma szukać środkowego obrońcy, a Anglik opuściłby klub za darmo.