Mecz pucharowy Barçy w Guadalajarze przyniosły powrót ter Stegena do bramki po siedmiu miesiącach, po pokonaniu problemów z kręgosłupem, które doprowadziły go do operacji. Chociaż wydawało się, że Flick postawi na Szczęsnego, polski bramkarz porozmawiał z trenerem, aby ten wystawił kapitana Barçy. Jednak według niemieckich mediów i Catalunya Ràdio istnieje jeszcze jeden powód, dla którego niemiecki bramkarz znalazł się w pierwszym składzie.
Niemiecki Związek Piłki Nożnej, na czele z trenerem Julianem Nagelsmannem, zadzwonił do Hansiego Flicka z prośbą o wystawienie ter Stegena, aby móc ocenić jego stan po kontuzji. Wraz z odejściem Neuera z reprezentacji bramkarz Barçy jest faworytem do obrony bramki Niemiec podczas najbliższych mistrzostw świata. Jednak jego ostatnie problemy zdrowotne wywołały debatę w Niemczech, gdzie pojawiają się nawet głosy domagające się powrotu bramkarza Bayernu do reprezentacji narodowej.
Nagelsmann wielokrotnie przyznawał, że Ter Stegen jest jego numerem 1, chociaż jego pozycja w reprezentacji będzie zależała od liczby minut, które rozegra do mistrzostw świata, czy to w Barcelonie, czy w innym klubie po zimowym okienku transferowym.
Kapitan Barçy, który we wtorek rozegrał swój pierwszy mecz w tym sezonie przeciwko Guadalajarze, nie miał zbyt wielu okazji do wykazania się. Mimo to ter Stegen wykonał kilka dobrych interwencji i utrzymał czyste konto, co jest rzadkością w tym sezonie w katalońskim klubie. Dzięki niekwestionowanej pozycji Joana Garcii w La Lidze i Lidze Mistrzów, Puchar Króla może stać się dla Niemca wyjątkową okazją do zdobycia minut, które przybliżą go do przyszłorocznych mistrzostw świata.








