Jak informuje kataloński Sport, Koke Resurrección jest wybrańcem Barcelony do zastąpienia Xaviego Hernándeza, który najprawdopodobniej latem tego roku pożegna się z klubem. Trener Barçy, Luis Enrique, zgadza się z dyrektorem sportowym Andonim Zubizarretą odnośnie tego, że na rynku nie ma lepszego kandydata od dwudziestodwuletniego pomocnika Atlético. Klub ma walczyć do ostatniej chwili o podpis Koke na kontrakcie, choć - jak można się domyślić - negocjacje będą bardzo skomplikowane.
W kontrakcie dwudziestodwuletniego pomocnika zapisana jest klauzula w wysokości 60 milionów euro. Barça, według Sportu, nie ma zamiaru płacić ponad 40 milionów euro. Celem klubu jest obniżenie kwoty żądanej przez Atlético poprzez, na przykład, włączenie jednego z piłkarzy odrzuconych przez Luisa Enrique. Wśród najpoważniejszych kandydatów do tej roli wymienia się Cristiana Tello, który bardzo podoba się Diego Simeone, a jego przyszłość w Barcelonie nie rysuje się w różowych barwach.