Znakomity początek sezonu w wykonaniu młodego gracza otworzył na nowo debatę na temat roli Denisa Suareza w Barcelonie.
Barcelona na bieżąco monitoruje grę wszystkich graczy, którzy obecnie przebywają na wypożyczeniu i w przypadku Suareza jest pozytywnie zaskoczona jak ten szybko odnalazł się w klubie z Andaluzji. Młody gracz, który od początku sezonu prezentuje się naprawdę znakomicie, właśnie został wybrany do najlepszej jedenastki miesiąca września w La Liga. W klubie od zawsze mówiło się, że jeśli jego postępy w grze będą przebiegały zgodnie
z planem, Suarez powinien stać się następcą Andresa Iniesty. W tym momencie jest zbyt wcześnie na podejmowanie jakichkolwiek decyzji, ale jeśli Suarez, utrzyma swoją dobrą dyspozycję, Barcelona bardzo poważnie zastanowi się nad jego sprowadzeniem wraz z końcem sezonu.
Denis Suarez został wypożyczony do Sevilli na dwa sezony. Umowa wypożyczenia nie przewiduje możliwości jego powrotu w trakcie pierwszego roku (zimą?). Sevilla ma możliwość skorzystania z opcji pierwokupu piłkarza za 6 milionów euro po zakończeniu okresu wypożyczenia. Jednakże to Barcelona ma ostatnie słowo w tej skomplikowanej transakcji, co wiąże się z wpłaceniem dodatkowej gotówki, związanej z transferem Ivana Rakitica do klubu z Katalonii.
Jak podaje Kataloński Sport, kara zakazu transferów, która obecnie ciąży na Barcelonie, nie będzie miała żadnego wpływu na ewentualny powrót młodego gracza do Barcelony w najbliższym letnim okienku transferowym.
W tym momencie Barcelona jest bardzo spokojna co do oceny sytuacji – Denis Suarez musi pokazać dobrą formę, w perspektywie całego sezonu, a nie tylko kilku miesięcy. Jednakże szczególna uwaga jaka jest skoncentrowana na sytuacji młodego Hiszpana, spowodowana jest nie tylko eksplozją jego talentu, ale również zainteresowaniem klubów z Premiership. Jak bowiem sugeruje Brytyjski Daily Star poczynaniom 20-latka bardzo uważnie przygląda się JoseMourinho.