Neymar skończył turniej olimpijski jak prawdziwy król. 24-letni snajper zdobył jedyną bramkę dla swojej reprezentacji w ciągu 120 minut gry, a później wykorzystał jedenastkę, która zapewniła Brazylijczykom pierwszy w historii złoty medal igrzysk olimpijskich! Canarinhos po serii rzutów karnych pokonali Niemców (1:1, k. 5:4), a w ich składzie znajdował się takze Rafinha.
Brazylijczycy rozpoczęli mecz bardzo ofensywnie, jednak to Niemcy jako pierwsi mieli okazje do zdobycia bramki. Nasi zachodni sąsiedzi regularnie atakowali bramkę gospodarzy turnieju, ale jako pierwsi gola strzelili Canarinhos. W 26. minucie spotkania Neymar popisał się cudownym uderzeniem z rzutu wolnego i nie dał szans Timo Hornowi.
Niemcy długo szukali wyrównania, w samej pierwszej połowie trzykrotnie trafili w słupek!, ale w końcu dopięli swego. W 59. minucie spotkania Max Meyer, pomocnik Schalke 04 Gelsenkirchen, precyzyjnym uderzeniem doprowadził do remisu.
Od tego czasu obie strony miały kilka okazji, ale były bardzo nieskuteczne. Dogrywka również nie przyniosła rozstrzygnięcia i ostatecznie o wyniku meczu zadecydować miała seria jednastek, które lepiej wykonywali gospodarze.