Leo Messi w końcu zdołał pokonać Gianluigiego Buffona. Argentyńczyk tuż przed przerwą wpadł w pole karne Juventusu i precyzyjnym strzałem nie dał włoskiemu golkiperowi najmniejszych szans. Później bramkarz Juventusu po raz drugi został pokonany przez Messiego, który uderzając sprzed pola karnego zupełnie zmylił 39-latka, który poszedł w przeciwną stronę niż piłka kopnięta przez pięciokrotnego zdobywcę Złotej Piłki.
Warto dodać, że wcześniej Messi miał spore problemy z Buffonem. Było to już czwarte starcie Barcelony z Juventusem, w którym obaj panowie się zmierzyli, a w poprzednich trzech gwiazdor Blaugrany nie znalazł sposobu na Włocha. Po 315 minutach gry przeciwko Buffonowi Messi w końcu może być w pełni zadowolony.