- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była dobra, zarówno w ataku jak i obronie, mieliśmy swoje szanse, ale później mieliśmy problemy - powiedział Massimiliano Allegri po meczu z Barceloną (0:3). Trener Juventusu mówił także...
O Leo Messim: "Oddał trzy strzały - padły z nich dwie bramki, a raz trafił w słupek. Jeśli pozostawisz mu miejsce, jest nie do zatrzymania. W inny wypadek da się go jakoś ograniczyć".
O Juventusie: "Nie wydaje mi się, abyśmy mieli problemy. Kiedy gramy na takim poziomie, nie możemy pozwolić sobie na brak uwagi. To różnica. Kiedy Barca ma piłkę pod twoją bramką, jest niesamowicie groźna. Musimy się rozwijać, także pod względem mentalnym".
O innej Barcelonie: "Nie wiem, czy obecna Barca jest silniejsza, jednak bez Neymara jest innym zespołem. Nie zmieniło się za to jedno - to wciąż jeden z najsilniejszych zespołów na świecie, wraz z Realem Madryt".