Sporym ciosem dla Ernesto Valverde okazuje się kontuzja Andresa Iniesty. Problemy mięśniowe, które nie pozwoliły Hiszpanowi normalnie trenować na piątkowych zajęciach, okazują się dość poważne. Kataloński Sport informuje, że kapitan Blaugrany na czwartkowym treningu doznał kontuzji mięśnia prostego w lewym udzie i czeka go przerwa.
Iniesta nie znalazł się na liście zawodników powołanych na starcie z Athletikiem (sobota, 20:45) i - jak informuje Sport - na pewno nie zagra także z Olympiakosem w Lidze Mistrzów (wtorek, 20:45), w którym zabraknie także zawieszonego Gerarda Pique.
Zawodnik z Fuentealbilli może wrócić na murawę dopiero w starciu z Sevillą na Camp Nou (4 listopada, 20:45), ale jego występ stoi pod sporym znakiem zapytania. Miejsce Iniesty w podstawowej jedenastce Barcelony zajmie najprawdopodobniej Paulinho, który w pierwszych meczach sezonu prezentował się wręcz zadziwiająco dobrze.