On a long and lonesome highway
East of Omaha
You can listen to the engine
Moanin' out his one note song
You can think about the woman
Or the girl you knew the night before
But your thoughts will soon be wandering
The way they always do
When you're ridin' sixteen hours
And there's nothin' much to do
And you don't feel much like ridin'
You just wish the trip was through
Bob Seger, 1973
Od początku roku Barcelona gra wyłącznie mecze poza domem, co jest jakimś światowym rekordem biorąc pod uwagę te drużyny, których stadiony nie były w tym czasie w przebudowie (a może nawet biorąc pod uwagę wszystkie drużyny). Bilans to: komplet czterech zwycięstw w lidze, wygrana po karnych i porażka po dogrywce w Superpucharze i wygrana po dogrywce w 1/16 finału Copa del Rey. Pora na kolejną rundę Pucharu Hiszpanii, ważą się losy awansu do ćwierćfinału i już wiemy, że to trofeum wygrać będzie w tym sezonie najłatwiej. Mecz z podmadryckim Rayo dziś o 21:00.
Valladolid - Levante 2:4
Betis - Sociedad 3:1 po dogr.
Girona - Villarreal 0:1
Sevilla - Valencia
Almeria - Osasuna
Rayo - Barcelona
Navalcarnero - Granada
Alcoyano - Bilbao
Jak widać w grze o Puchar Króla zostało już niewiele drużyn z czołówki Primera Division. Za tydzień ćwierćinały, później dwumecz półfinałowy i poznamy finalistów, którzy tym samym zapewnią sobie udział w przyszłorocznym Superpucharze Hiszpanii. Barca na pewno ma ochotę na to trofeum - Koeman zabrał do Madrytu wszystkich zdrowych piłkarzy pierwszej kadry, nie zagrają tylko Dest, Sergi Roberto, Pique, Coutinho i Fati. Do składu wraca przede wszystkim Leo Messi, który miał 10 dni wypoczynku i wydaje się, że w międzyczasie uporał się z problemami fizycznymi. Argentyńczyk na pewno zagra dziś od początku, a partnerować w ataku będą mu Dembele i Griezmann. Za nimi tradycyjnie powinniśmy ujrzeć Pedriego, a Pjanić zastąpi de Jonga by wraz z Busquetsem opanować środek pola. Większe zmiany mogą nas czekać jedynie w obronie, która najpewniej zagra w eksperymentalnym ustawieniu Mingueza, Araujo, Umtiti, Junior Firpo. Na bramce stanie z pewnością Neto, dla którego te rozgrywki są jedyną szansą na grę.
Wszyscy pamiętamy Rayo z czasów gry w Primera Division, ale od 2019 roku gospodarze muszą układać sobie życie na zapleczu hiszpańskiej ekstraklasy. Obecnie jednak są na miejscu barażowym i walczą o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. Od czasu powrotu do La Liga w 2011 roku przegrali jednak z Barcą wszystkie sześć meczów u siebie: 0:7, 0:5, 0:4, 0:2, 1:5 i 2:3. W tym ostatnim spotkaniu Barca długo przegrywała, ale w końcówce gole strzelali Dembele i Luis Suarez, który ogółem zanotował dublet. Rayo ostatni raz wygrało u siebie z Barceloną w 2002 roku.
Przed Barceloną jeszcze 19 spotkań w lidze, maksymalnie siedem meczów w Lidze Mistrzów i maksymalnie pięć w Pucharze Króla. Sporo, ale z każdym dniem zbliżają się powroty Roberto, Desta i Fatiego. Druga drużyna może zapewnić doraźne wsparcie. W każdym meczu można wykonać pięć zmian. Są opcje by rozsądnie rozkładać siły i wykorzystać niemały potencjał tej kadry. Dziś przyszła pora na kolejny krok w kierunku jednego z pucharów - miejmy tylko nadzieję, że tym razem obędzie się bez dogrywki.
Rayo Vallecano - FC Barcelona, Campo de Fútbol de Vallecas, 27.01.2021 godz:21:00
Sędziuje: Cuadra Fernandez