Mijają dni, a Miralem Pjanić wciąż jest zawodnikiem FC Barcelony. Bośniacki pomocnik chce wrócić do Juventusu, a Massimiliano Allegriego liczy na niego, ale problemem jest to, że najpierw Włosi muszą zmniejszyć wydatki na pensje. Klub wciąż nie ma ofert za Ramseya, ale istnieje jeszcze możliwość, że McKeenie odejdzie do Premier League.
Jak informuje dzisiaj Tuttosport, Juve może pozwolić odejść Amerykanowi, jeśli otrzyma za niego ofertę wynoszącą 30 milionów euro. Pomocnik wzbudza zainteresowanie w Premier League, a we Włoszech wierzą, że jedna z angielskich drużyn w ostatnich dniach okienka będzie mogła złożyć za niego interesującą propozycję. Jeśli McKeenie odejdzie z Juventusu, wtedy Pjanić będzie mógł wrócić do Turynu, co jest jego priorytetem.
Czas ucieka, a zawodnik musi też myśleć o innych opcjach. Jego agent negocjuje z innymi klubami Serie A, m.in. z Interem i Milanem, gdyby jednak nie udało się sprowadzić go do Juve.
Barcelona wierzy, że Pjanić opuści Camp Nou, prawdopodobnie na zasadzie wypożyczenia. Rzeczywistość jest jednak taka, że mijają dni i zostało coraz mniej czasu do zamknięcia okienka transferowego, a Barcelona nie przewiduje tego, że Bośniak będzie częścią kadry w tym sezonie.