Finał Ligi Narodów UEFA pomiędzy Hiszpanią a Francją został rozstrzygnięty na korzyść Francuzów po kontrowersyjnej interpretacji pozycji spalonej przy zwycięskim golu Kyliana Mbappé. Zaledwie kilka dni później, były trener, a obecnie dyrektor FIFA ds. rozwoju światowej piłki nożnej - Arsène Wenger - ujawnił "wielki rozwój" tej zasady.
"Jest duża szansa, że kontrolowanie offside'ów zostanie zautomatyzowane w 2022 roku" - powiedział były menedżer Arsenalu na konferencji prasowej w Paryżu. Jeśli zostanie to potwierdzone, będzie to kolejne narzędzie do sygnalizowania takich sytuacji, w których czasami decyduje zaledwie kilka centymetrów.
W 2017 roku VAR zaczął stawiać pierwsze kroki w piłce nożnej, aby być bardziej dokładnym w ocenianiu zarówno spalonych, jak i innych sytuacji, ale czynnik ludzki nadal powoduje błędy. Ten nowy system przyspieszyłby sygnalizowanie przewinienia, czego czasami brakowało, gdy konsultowano się z sędziami wideo.
Automatyzacja jest rozważana przez FIFA od czerwca 2020 roku, kiedy to organizacja ogłosiła, że planuje "opracowanie półautomatycznej technologii offside, aby zapewnić VAR dodatkowe informacje, uprościć podejmowanie decyzji przez sędziego i zoptymalizować analizę zdjęć".
"Utrzymuje się to w tajemnicy, ale będzie to następna wielka ewolucja w sędziowaniu" - dodał Wenger o zmianie przygotowywanej przed Mistrzostwami Świata w Katarze, które zostaną rozegrane między listopadem a grudniem 2022 roku. Oprócz tego, że Francuz chce większej obecności technologii, jest również zwolennikiem organizowania Mistrzostw Świata co dwa lata.