Barcelona ma problem z bocznymi obrońcami. W ostatnich latach Dumę Katalonii opuściło wielu zawodników, którzy albo od początku występowali na pozycji lewego defensora, albo zaczęli na niej grać po transferze do innego klubu. Jordi Alba nie ma w pierwszej drużynie zmiennika (Alejandro Balde jest graczem rezerw), a trzeba pamiętać, że na początku kariery sam opuścił klub i wrócił do niego w 2012 roku. W ostatnich latach Barcelona sporo wydała na Lucasa Digne’a i Juniora Firpo, którzy mieli go odciążyć. Poniżej prezentujemy listę lewych obrońców, którym nie udało się zabłysnąć w Barcelonie, ale odnaleźli się w innych klubach.
Sergio Gómez, 21 lat, Manchester City
To najświeższy przypadek. Wystarczył mu jeden sezon w Anderlechcie, aby Manchester City sprowadził go za 11 mln euro. W styczniu 2018 roku odszedł do Borussii Dortmund, która zapłaciła jego klauzulę wykupu wynoszącą trzy mln euro. Grał wtedy w pomocy i nie otrzymywał zbyt wielu minut w rezerwach Barçy. Przez rok występował w niemieckim zespole do lat 19, a następnie spędził dwa lata na wypożyczeniu w Huesce. W 2021 roku przeszedł do Anderlechtu, gdzie Vincent Kompany, były gracz City, przeniósł go na obronę: „Powiedział mi, że dobrze mi pójdzie na tej pozycji. Nie spodziewałem się tego, ale wydawał się przekonany do decyzji, a to dodało mi pewności siebie. Zawsze będę mu wdzięczny za tę szansę. Gram jako boczny obrońca i cieszę się tym”.
Marc Cucruella, 24 lata, Chelsea
Marc Cucurella nie odszedł z własnej woli, tylko dlatego, że Barcelona nie chciała na niego postawić, mimo że miała na to trzy okazje. Najpierw latem 2018 roku Ernesto Valverde wolał Juana Mirandę jako zmiennika dla Alby. Rok później Cucu wrócił po dobrym sezonie w Eibar, który wykupił go za dwa miliony, ale Barça odkupiła go za cztery i wypożyczyła do Getafe, które w 2020 zapłaciło za niego 10 mln i sprzedało za 18 do Brighton. Teraz gracza pozyskała Chelsea za 65 mln stałych i osiem zmiennych.
Juan Miranda, 22 lata, Betis
Wygrał walkę z Cucurellą, ale i tak nie został na długo w pierwszej drużynie Barcelony. Po słabym występie w Pucharze Króla z Levante stracił zaufanie Valverde, w 2019 został wypożyczony do Schalke, a później do Betisu, który zdecydował się sprowadzić go na stałe. W zespole z Andaluzji nie ma pewnego miejsca w składzie, ponieważ w wyjściowej jedenastce zazwyczaj gra inny były gracz Barçy: Álex Moreno.
Álex Moreno, 29 lat, Betis
W jedynym sezonie w Juvenilu A (2011/2012) nie grał w obronie, ale z upływem lat w Rayo Vallecano zaczął występować na lewej defensywie. Teraz błyszczy w Betisie i odrzucił ofertę angielskiego Nottingham Forest. Co jakiś czas jest łączony z Barceloną.
Alejandro Grimaldo, 26 lat, Benfica
W grudniu 2015 roku odszedł za 1,5 mln euro do Benfiki, gdzie zadomowił się na pozycji lewego obrońcy. Każdego lata wzbudza zainteresowanie wielu klubów, ale od siedmiu lat gra w Portugalii. To kolejny gracz, który regularnie jest łączony z Dumą Katalonii.
José Marsá, 20 lat, Sporting
Patrząc na historie poprzednich graczy, warto zwrócić uwagę na aktualnego zawodnika Sportingu. Chociaż gra w rezerwach portugalskiego zespołu, zaliczył już debiut w dorosłej ekipie. U Garcíi Pimienty grał już na lewej obronie. Odszedł za darmo po wygaśnięciu kontraktu.
Arnau Solà, 19 lat Almería/Murcia
To ostatni lewy obrońca, który opuścić Barcelonę po wygaśnięciu kontraktu. Trafił do Almeríi, ale został wypożyczony do grającego w Primera RFEF Realu Murcia. W zeszłym sezonie grał już w rezerwach Sergiego Barjuana. Obserwuje go wiele klubów.
Martí Vilà, 23 lata, Andorra
Nie przeszedł do Barçy B i odszedł do rezerw Reus, a później Deportivo. Teraz ma pewne miejsce w zespole Edera Sarabii w Segunda División.
Xavi Quintillà, 25 lat, Santa Clara
Jeden krok w tył, aby wykonać dwa naprzód. To właśnie stara się zrobić Xavi Quintillà, który po odejściu z Barçy B w 2016 roku błyszczał w Lleidzie, a później przeszedł do rezerw Villarrealu. Stamtąd trafił do pierwszej drużyny, w której w latach 2018-2020 rozegrał 32 oficjalne mecze. Później jednak dwukrotnie udał się na wypożyczenie, do Norwich i Leganés, rozstał się z Villarrealem i aktualnie próbuje swoich sił w lidze portugalskiej, gdzie gra w szeregach Santa Clara.
Brian Oliván, 28 lat, Espanyol
Wychowanek Barcelony w 2013 roku odszedł do Sportingu Braga, skąd później trafił do Valladolid, Granady, Cádizu, Girony i Mallorki. Od tego sezonu reprezentuje Espanyol.