Franck Kessié jest jednym z zawodników FC Barcelony, których sprzedaż przyniosłaby klubowi zysk netto. Iworyjczyk trafił na Camp Nou latem 2022 roku, kiedy wygasł jego kontrakt z Milanem. We włoskiej drużynie był kluczowym zawodnikiem i pomógł w zdobyciu pierwszego od 11 lat mistrzostwa kraju. W swoim pierwszym sezonie w Barcelonie też wygrał ligę, ale jego rola nie była tak duża jak w Mediolanie. Kessié zdobył jedną z najważniejszych bramek sezonu. Trafił do siatki pod koniec ligowego meczu z Realem na Camp Nou, przybliżając drużynę do upragnionego mistrzostwa kraju. Jak informują różne media, Iworyjczyk jest jednym z zawodników łączonych z Liverpoolem, który po słabym sezonie chce przebudować kadrę.
Inter Live i Liverpool Echo podają, że Interowi Mediolan może być trudno sprowadzić Kessiégo, ponieważ zespół z Anfield ma przygotowywać za gracza ofertę w wysokości 35 mln euro.
Liverpool interesował się Iworyjczykiem w czasie jego ostatniego roku w Milanie. W tym sezonie zawodnik wystąpił w 28 ligowych meczach, chociaż w zaledwie siedmiu w pierwszym składzie, i zanotował trzy gole i trzy asysty. Kessié zawsze powtarzał, że chce zostać w Barcelonie, z którą ma ważny kontrakt do 2026 roku.
Głównym celem Jürgena Kloppa jest Alexis Mac Allister, mistrz świata z Argentyną i zawodnik Brighton & Hove Albion. Ponadto trenerowi podoba się też Manu Koné z Borussii Mönchengladbach.