Ferran Torres, uznany MVP meczu z UD Las Palmas, wypowiedział się po spotkaniu, w którym zdobył swoją czwartą ligową bramkę. "Najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punkty. Zdominowaliśmy grę, ale brakowało nam 'timingu'", powiedział w rozmowie z Movistar.
Były zawodnik Manchesteru City, który rozpoczął mecz zamiast Joao Félixa, podkreślił, że Barça zdawała sobie sprawę, że drużyna Garcíi Pimienty będzie starała się zarządzać posiadaniem piłki. "To był dzień atakowania przestrzeni i myślę, że udało nam się to zrobić. Teraz musimy myśleć o Pucharze Króla", powiedział.
Zapytany o przybycie Vitora Roque, który oficjalnie zadebiutował dla Barçy, powiedział, że większa konkurencja to większy bodziec dla wszystkich. "Im większa konkurencja, tym lepiej dla mnie i dla drużyny. Wszyscy możemy grać i musimy być gotowi", powiedział.
Ferran, który dzięki czwartkowej bramce strzelił już siedem goli i jest drugim najlepszym strzelcem w drużynie, dodał, że stara się "zdobyć zaufanie trenera" za każdym razem, gdy dostaje szansę.