FC Barcelona bacznie obserwuje rynek, mimo że jest „sparaliżowana” przez finansowe fair play i powrót do zasady 1:1. Coś, co jest absolutnie niezbędne, aby odblokować sytuację i zacząć wykonywać ruchy na rynku. Jest na to czas i Javier Tebas był ostatnio umiarkowanym optymistą w tej sprawie, ale nie będzie to łatwe.
W programie La Posesión David Bernabéu donosi o jednym z nazwisk na stole, aby wzmocnić pozycję bocznego obrońcy. Dyrekcja sportowa ze szczególną uwagą śledzi sprawę Jeremiego Frimponga, zawodnika Bayeru Leverkusen, który, o ile nie będzie żadnych niespodzianek, zmieni klub tego lata.
"Ma wartość 50 milionów na Transfermarkcie. To zawodnik, którego nazwisko Hansi Flick położył na stole. Powiedziano mi, że Barça złożyła pierwszą niską ofertę. Frimpong na razie chce poczekać do końca Mistrzostw Europy. Jest silny fizycznie, dobry technicznie...", mówi Bernabéu.
"Wygląda na to, że Bayer byłby otwarty na włączenie graczy do operacji. I w tym sensie uwaga, ponieważ kilka dni temu było podejście do Ansu Fatiego. Propozycja dotyczyła wypożyczenia lub niedrogiego transferu. 10-15 milionów. Barça uważa, że zawodnik tego nie zaakceptuje, ponieważ chce odbyć presezon z Flickiem", dodaje.
Barça liczy na Balde i Héctora Forta na boku obrony. Możliwe, że zostanie też Cancelo, a spore szanse na miejsce w składzie ma Julián Araujo.